Biegunka a redukcja

Witam przez 4 dni miałem biegunkę, jeżeli coś zjadłem od razu biegłem na kibel. Od wczoraj jest już dobrze jem normalnie tak jak mam rozpisane w diecie, waga przez biegunkę spadła mi 3kg i nie mam na nic siły. Dobrym pomysłem jest zrobić sobie ładowanie jakąś pizza czy czymś innym żeby odnowić trochę glikogen i potem dalej redukować ?

nie ma sensu tłumaczyć sobie ładowanie syfu jako uzupełnienie po biegunkach, tym bardziej, że może Ci to zaszkodzić ponownie, jak flora bakteryjna jest rozjechana teraz. Jeżeli nie miałeś w tym okresie długich wymagających treningów to nie bój się glikogenu nie wypłukałeś, raczej skupiłbym się na odbudowaniu flory

Trzymaj się diety i tyle, jaka chcesz glikogen podładować zjedz więcej węgli, np jakiś rozgotowany ryż, daj układowi trawiennemu odpocząc po chorobie

Okey, a ta waga wróci ?

to tlyko woda i to co zalegało w układzie pokarmowym, więc wszyskto wróci do normy, nie bój się mięśni nie straciłeś

Dzięki wielkie :)

Org sobie pardzi. Odżywiaj się wg planu + nawadniaj.

Nie zaprzątaj sobie tym głowy, wszystko wróci

Nie ma sensu, jedz normalnie jeszcze w miarę lekko bo 1 dzień to za mało żeby obciążać , pilnuj ilości wody elktolitów bo odwodniony a te kilo co spadło z Ciebie niebawem wróci bez obaw.