Zmiana wyglądu naszej sylwetki jest priorytetem dla wielu z nas. Bez wątpienia ma to ogromne znaczenie, nie tylko dla wyglądu samego w sobie, ale również dla tego, jak się czujemy fizycznie, psychicznie, oraz przede wszystkim, jakie jest nasze zdrowie. Otyłość niestety jest prostą drogą do poważnych chorób metabolicznych (insulinooporności, cukrzycy, miażdżycy) i stopniowo do przedwczesnej śmierci. Zdecydowanie warto mieć to na uwadze w sytuacji, gdy nie dbamy o naszą dietę i aktywność fizyczną.
W Twoim przypadku, na szczęście poszedłeś po rozum do głowy i zmieniłeś swoje nawyki żywieniowe. Zaowocowało to diametralną zmianą sylwetki i bez wątpienia również poprawą zdrowia. Zredukować znaczną ilość kg tkanki tłuszczowej. Nikt co do tego nie powinien mieć wątpliwości. Cieszyć się również można z tego powodu, że większość osób po zredukowaniu takiej ilości masy ciała pozostaje z nadmiarem wiszącej skóry, szczególnie na brzuchu. Im jesteśmy starsi, tym regeneracja skóry jest gorsza, więc po 40 roku życia nie jest to już takie proste. U Ciebie na szczęście nie ma tego problemu i skóra na brzuchu wygląda dobrze.
W obecnej sytuacji na pewno warto wejść na zerowy bilans kaloryczny na minimum miesiąc. Wynika to z tego, że długa redukcja i
ujemny bilans kaloryczny spowodował spowolnienie metabolizmu. Dzięki spożywaniu większej ilości kalorii jesteś w stanie podkręcić metabolizm, a następnie za miesiąc lub trochę dłużej wrócić do dalszej redukcji.
Po powrocie bilans kcal na lekki minus np. 300 kcal. W celu ustalenia szczegółów diety zapraszam Cię do działu odżywanie i odchudzanie:
https://www.sfd.pl/Odżywianie_i_Odchudzanie-f10.html