Planuję przez 6 tygodni suplementować jabłczan kretyny. W tym czasie będę robiła "siłę" 3 razy w tygodniu. W dni "nietreningowe" 3 razy w tygodniu będę pływała interwałowo kraulem. W związku z tym mam pytanie. Czytałam wiele tematów na forum i w końcu nie wiem jak powinno być najlepiej.
Planuję w dni treningowe po treningu i nietrenigowe z rana brać 2 gramy kreatyny. Bo czytałam, że wystarczy brać 0,03-0,05g/kgmc. Zastanawiam się, czy w przypadku suplementacji przez tak krótki czas nie byłoby lepiej zwiększyć dawki, ale z drugiej strony nie chcę brać za dużo, żeby nie marnować kasy na coś, co i tak wydalę. Tak więc jak powinno być najlepiej?
Ważę 52 kg, trenuję karate od 7 lat, przy czym od stycznia do połowy maja miałam przerwę, a od tego czasu trenuję karate, basen i biegam.
Po tych 6 tygodniach zamierzam przez kolejne 6 tygodni (lub dłużej, w zależności od efektów) przyjmować beta-alaninę 4g dziennie. Wtedy będę ćwiczyła wytrzymałość.
Nigdy wcześniej nie stosowałam suplementów, z wyjątkiem BCAA, witamin i minerałów.
Dodam także, że przygotowuję się do Pucharu Europy w walkach w karate, który odbędzie się pod koniec listopada tego roku.
Mam jeszcze jedno pytanie z innej beczki.
Czy jeżeli będę jadła tyle kcal, ile potrzebuję, ale w moich posiłkach będzie mało białka (np. 30g) to czy urosną/staną się bardziej widoczne mięśnie? Czy węgle "zamienią się" w białko?
Zmieniony przez - Klaudia007 w dniu 2018-07-01 13:30:15