Treningi, ciężka praca, pierwsze odżywki- proszę bardzo o pomoc.

Witam serdecznie wszystkich,

Założyłem nowy temat ponieważ chciałbym uzyskać pomoc dotyczącej mojego konkretnego przypadku, mianowicie: Od około 4 lat staram się regularnie uprawiać sport te minimum 3 razy w tygodniu. Biegam, uprawiam sporty siłowe. Głównie uprawiam sport ponieważ chodzi mi o utrzymanie w miare dobrej sylwetki i dobrego stanu kondycji. Od roku pracuje na rusztowaniach w delegacji w niemczech. Jest to bardzo ciężka praca i często pracuje w trudnych warunkach klimatycznych jak np. W piecu gdzie temperatura dochodzi do 50 stopni nie licząc już ton żelastwa które przenoszę na barkach codziennie. Doszedłem do wniosku że chciałbym jednak zrobić coś więcej z sobą i postanowiłem zaopatrzyć się w odżywki. Moim celem jest zejście z tkanki tłuszczowej i minimalne zbudowanie mięśni. Obecnie mam w bicepsie po siłce około 39 cm. Na chwilę obecną mój wzrost wynosi 1.79 cm, i ważę około 82 kg. W pasie mam około 90 cm. Chciałbym żeby doszły mi jeszcze z 2 cm w bicepsie i ogólnie chciałbym bardziej uwypuklić całą sylwetkę. Nie chce spalić tłuszczu do zera ale chciałbym aby poprawiła mi się sylwetka. Wiem że 70 procent to dieta ale przy obecnym trybie życie nie mam żadnej możliwości aby siedzieć 2 godziny dziennie w kuchni przy wadzę, jednak staram się dostarczać organizmowi zdrowe produkty żywnościowe.
Co do odżywek to kupiłem:
Izolat białka z bio techa
Beltor bcaa w kapsulkach
Universal creatine w proszku
Przedtreningówkę N1 w proszku

Chciałbym was poprosić o poradę czy mniej więcej takie dobranie odżywek i pokarmu dałoby jakiś rezultat.

Rano po przebudzeniu 8g kreatyny zmieszać z 20g białka, popijając 300 ml wody i do tego 6 kapsułek bcaa. Bezpośrednio przed pracą (przed 0700) około 100 g płatków owsianych z rodzynkami i mlekiem. Na przerwie o 1200, worek ryżu czy kaszy z kurczakiem lub mięsem mielonym i jakimiś warzywami. Około 1600 kończę pracę i o 1800 zaczynam trening. Przed treningiem chciałem zażyć przedtreningówkę wg. Zaleceń producenta i od razu po treningu powtórzyć to samo zażycie odżywek co rano. Treningi planuje od wtorku do czwartku gdzie w 1 dzień chce ćwiczyć triceps i biceps w 2 klatkę a 3 dzień poświęcę bieganiu. Treningi chce uzupwłnić tabatą i brzuszkami. Na prawdę nie oczeluje cudów. Chciałbym jedynie spalić ten tłuszczyk trochę i zrobić rzeżbę i będę bardzo wdzięczny za jakąkolwiek poradę.

Pozdrawiam serdecznie,

Dobra, tak na szybko

1. Trening tragiczny: pompujesz tylko łapy i klatę? Bieganie 1x w tyg> Na kij Ci ta tabata, tabata to trening dla gości którzy potrafią utrzymać odpowiednie tętno/wysoki VoMax a nie robią bo przeczytali że to dobry trening...

Weź se jakiś mało objętościowy trening siłowy 2x w tyg typu góra-dół ciała i 2x w tyg trening obwodowy typu kompleksy sztangowe/crossfit. I wystarczy

2. Dieta. Kilka posiłków dziennie na lekko ujemnym bilansie kcal, czekasz i obserwujesz ciało, po jakichś 2 tyg wprowadzasz zmiany w zależności od sytuacji. Nie ucinaj kcal na chama ani nie głodź się: jak już to ucinaj węgle na korzyść tłuszczy, dodawaj aktywności w formie wysiłku obwodowego, który nie przemęcza tak CUN-u i stawów

Tak ja bym zrobił, to tylko wskazówki

1 ułóż dobry trening, trening samych łap mija się z celem to małe partie to tak jakbyś na łydki dał osobny dzien treningowy
2 z odzywianiem też nie wygląda to dobrze

2 cm w bicepsie na dobrym poziomie bf to sporo pracy, budowanie masy na wyższym poziomie bf mija się z celem, postaw na redukcje bardziej .