Witam wszystkich. Opracowałem plan treningowy dla żony i proszę o jego ocenę :) Celem planu jest powrót do formy po porodzie. Żona styczność z fitnessem i innymi formami sportu miała raczej sporadyczny i zawsze brakowało wystarczająco motywacji. Jednak wychodzę z założenia, że teraz motywacji starczy bo trzeba optymistycznie na to spoglądać ;) Plan ma na celu zrzucenie zbędnych kilogramów i ukształtowanie sylwetki, powrót do formy a w dalszej perspektywie może nawet zwiększenie formy po modyfikacjach planu. Żona ma 156 cm wzrostu oraz w tej chwili 57 kg, przed ciążą wahała się w granicach 50 kg. W efekcie chce uzyskać 48-49 kg plus ładnie ukształtowana sylweta. Fajnie jakby również jakieś panie wypowiedziały się w tym temacie :)
1. Dzień pierwszy: Ramiona, plecy
I. Unoszenie ramion ze sztangielkami w leżeniu. (4x12)
II.
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia.(4x12)
III. Skłony ze sztangą.(4x12)
IV. Martwy ciąg.(4x12)
2. Dzień drugi: odpoczynek
3. Dzień trzeci: jakieś ćwiczenia typowo spalające dostępne na serwisie YouTube. Typu Turbo-Spalanie. Może macie jakieś godne polecenia programy dostępne tam...
4. Dzień czwarty: odpoczynek
5. Dzień piąty: uda, pośladki, łydki
I. Przysiady ze sztangą.(4x12)
II. Step z hantlami.(4x12)
III. Nożyce ze sztangą.(4x12)
IV. Wspięcia na palce ze sztangą.(4x12)
6. Dzień szósty: ponownie ćwiczenia typu Turbo-Spalanie.