Treningowe vademecum ladies

jeśli temat nie umarł jeszcze, to do propozycji Viki o metodch intensyfikacyjnych dorzuciłabym jeszcze info, na jakim etapie wtajemniczenia można dane metody stosować (o staż mi chodzi), żeby sobie krzywdy nie zrobić.

Nie umarł, nie umarł - kolejny tekst w opracowaniu. Po weekendzie wrzucę. Trochę jeszcze go muszę rozwinąć. Kolejne propozycje jak najbardziej wskazane.

Przyszły mi do głowy kolejne dwa tematy... podobne do siebie poniekąd, a przeznaczone dla odbiorców o rożnym stażu.
1) faceci maja swój kultowy art autorstwa Ronniego "pierwszy rok treningów". Może by w dziale kobiecym stworzyć coś podobnego dla osób które pojawiają sie pierwszy raz na forum, czyli taki manual w pigułce który w jednym zawierałby linki (bo to info w zasadzie na forum i w dziale juz jest) do liczenia makro, zasad komponowania diety, do gotowych planów na start etc. Tak paczę na pierwszego posta w podwieszonym temacie "Wasze propozycje do BIBLIOTECZKI PODRĘCZNEJ DZIAŁU" i mam wrażenie ze taki mial byc cel, ze takie coś miało powstać. I jak by jeszcze dołączyć do takiego manualu FAQ złożone z pytań na najczęściej pojawiające sie pytania w dziale (bo w zasadzie wiele pytań na przestrzeni czasu sie powtarza) np. Jaki spalacz tłuszczu, hantle żeliwne czy bitumiczne, redukcja czy rzeźba, split czy fbw etc.

2) coś podobnego, ale dla osób, które juz jakiś czas mieszkają na forum. Tutaj bardziej chodziłoby tylko o linkowisko do tego co juz jest, bo artow jest wiele i to wartościowych, bo wyszukiwarki zawodzą. Np. Twój art Nightingal o sile chwytu to zupełnie przypadkiem odkryłam. Chodzi mi o linki do różnych aspektów treningu jak faceci maja tutaj https://www.sfd.pl/SPIS_TEMATÓW_TRENING-t401012.html aczkolwiek tam ostatnia aktualizacja to za króla Cwieczka była. Czyli żeby mieć takie tematyczne linkowisko do szukania inspiracji, samodzielnego szukania, nie wiem jak to określić do końca spośród tego co juz jest, a zostało zakopane pod wpływem mijającego czasu.

Te dwie ostatnie propozycje to może jak będę kiedyś dysponował ogromnym nadmiarem czasu - bo to można książkę napisać. Nie o to chodziło w vademecum żeby pisać instrukcje obsługi o objętości lektury szkolnej - tylko żeby omawiać jakieś szczegółowe zagadnienia treningowe. na to co proponujesz - to by trzeba na cały etat pracować na forum i nic innego nie robić.

Poza tym ja jestem przeciwnikiem takich podręczników - bo wielu osobom one na długi czas zacieśniają horyzonty zamiast rozszerzać. Branie wszystkiego dosłownie i trzymanie się kurczowo - co jest nagminne - bardzo często prowadzi do niekorzystnych efektów.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-03-04 21:44:33

Ok jasne. Rozmarzyłam sie :) złe zrozumiałam te idee i odpłynęlam. Nie o podręczniki mi chodziło. Po prostu czasem szukam czegoś i znajduje jak juz nie potrzebuje i zakładam bezsensowny wątek na temat który juz istnieje. A czasem po prostu przypadkiem na coś fajnego trafiam. Sorry za durna propozycje.

Coś nowego w serii: https://www.sfd.pl/Metody_intensyfikacji_treningu__serie_łączone_i_wielokrotnie_łączone_[vademecum]-t1187578.html