Mam 39 wiosen i straciłem kontrolę nad swoim ciałem - siedzacy tryb pracy, brak czasu itp
Lecz : zbudowałem przydomową siłownie ( bierznia, lawki , modlitewnik, sztangi , hantle - niestety brak linek) i zamierzam się rozprawić ze swoim brzuchem.
Prosiłbym o pomoc w dobraniu odpowiedniego planu treningowego aby wrócić do formy z przed 10 lat - tyle minelo od ost wizyty w siłowni.
Resztę ciała mam w normie - zresztą to w mojej rodzinie normalne - efekt kurczaka : duzy brzuch i chude nóżki. Zamierzam udowodnić, że tak nie musi być.
Wszelkie inne wskazówki b. mile widziane.