Staw skokowy

Witam, mam problem ze stawem skokowym i nie wiem co mam z nim zrobić i gdzie się udać. Rok temu w okolicy września - października, podczas biegania źle stanąłem na nodze i prawdopodobnie skręciłem staw skokowy i też prawdopodobnie pękła mi kość strzałkowa, po ogarnięciu co się dzieje bo ból był okropny, kulejąc pobiegłem do domu, noga była lekko spuchnięta i bolała. Po kilku dniach ból ustąpił i dało się normalnie chodzić, ale przy każdym zgięciu, lub próbie szybkiego chodzenia/biegania, noga zaczynała bardzo boleć. Później po kilku tygodniach na WF podczas sprintu, mocno nadepnąłem nogą na podłoże i czułem takie uczucie w tym stawie jakby jakieś przerwanie bo ten staw miał mniejszą mobilność niż moja zdrowa noga, a podczas tego incydentu z ,,przerwaniem" staw przeskoczył to coś co go blokowało i znów noga zaczęła bardzo boleć jak za pierwszym razem i po kilku tygodniach znów przestała boleć podczas chodzenia, jedynie podczas zginania kostką. Po kilku około 3-4 miesiącach, znów na WF miałem taką przykrą niespodziankę, gdy podczas biegu ten staw znów się tak jakby przerwał i strasznie bolało. Trzy dni po ostatnim incydencie poszedłem do lekarza rodzinnego, on stwierdził, że muszę wzmocnić stawy i przepisał mi altresan, nie byłem zadowolony z tego rozwiązania i poszedłem prywatnie zrobić RTG tego stawu i jeszcze udałem się do trzech lekarzy prywatnie i na tomografię komputerową, wyszło, że mam jakiś najprawdopodobniej torbiel, ale nie jest to pewne, ale żaden lekarz nie zwracała uwagi na skręcenie tylko na tego torbiela, i wysyłał mnie na operację po której musiałbym mieć około 2 mieś nogę w gipsie. Mimo, że mówiłem im aby pomogli mi w sprawie skręcenia lub wysłali na jakaś rehabilitację, to mnie tak jakby zbywali i cały czas nawijali o tym torbielu, jedynie dowiedziałem się, że ten ból może promieniować od niego i że trzeba się zając najpierw nim a później coś działać z tym skręceniem.

Po już praktycznie roku czasu, ból jest odczuwalny, ale można normalnie chodzić itd, lekko boli gdy ruszam kostką, ale nie mogę biegać bo znów coś w nim się zerwie i będzie bolał jak wcześniej, poza tym podczas próby biegania już zaczyna konkretnie boleć. Dodatkowo jest mniej mobilny i czuć w nim podczas takiego lekkiego rozciągania taki ból jakby się coś rozrywało.
Nie wiem co mam zrobić, straciłem sporo pieniędzy na lekarzy prywatnych i te RTG/tomogragie, a i tak żaden mi nie pomógł, chciałbym spróbować jakiejś rehabilitacji, aby staw wrócił do normy.
Jeśli ktoś zna się na takich rzeczach lub miał taki przypadek to prosiłbym o pomoc, może jakieś ćwiczenia, które pomogły by zwiększyć mobilność w tym stawie i wzmocniły by ścięgna.

Pozdrawiam


Zmieniony przez - DaWi w dniu 2016-09-27 17:50:52

Niestety ale sam jesteś winien obecnej sytuacji, pomocy powinieneś szukać przy pierwszych dolegliwościach a to pojawiały się ponownie i dalej bagatelizowałeś temat. Co masz dokładnie napisane na wyniku TK?

W dalszej, przynasadowej części trzonu kości strzałkowej lewej widoczna jest ekspansywna zmiana o wym. 41x19x16mm, o częściowo osteosklerotycznym brzegu, powodująca wyżłobienie, ścieńczenie i odcinkowe przerwanie warstwy korowej kości na tym poziomie. Powyżej zmiany od strony przednio górnej widoczne są mgiełkowate odczyny okostnowe - stan po złamaniu patologicznym ?, patologiczne odczyny ?. Poza tym struktura kości i ich ustawienie prawidłowe. Tkanki miękkie objęte badaniem w badaniu TK bez uchwytnych zmian o znaczeniu patologicznym.

Wnioski: Zmiana dalszej części trzonu kości strzałkowej o niejednoznaczym charakterze - w rozpoznaniu różnicowym należy wziąć pod uwagę włókniaka niekostniejącego, włókniaka chrzęstno-śluzowatego i torbiel tętniakowatą kości z patologicznym złamaniem; ze względu na odczyny okostnowe nie można wykluczyć zmiany o charakterze złośliwym - wskazana dalsza diagnostyka MR/badanie histopatologiczne.

Dodam, że gdy robię np przysiady ze sztangą to wcześniej gdy trochę porozciągam ten staw do przodu i tyłu to jestem w stanie robić normalnie przysiady, bez sztangi gdy robię przysiad to czuję lekki ból. Na rowerze mogę spokojnie jeździć i nic się nie dzieje. Podczas jakiegoś wstrząsu np zeskoczenia z jakiejś wysokości to też lekko zaboli.



Zmieniony przez - DaWi w dniu 2016-09-28 12:35:54

Zmieniony przez - DaWi w dniu 2016-09-28 12:37:25

Nie dziwie się lekarze kierują Cie dalej , skoro opis badania sugeruje że możliwe jest występowanie zmian złośliwych które trzeba dalej sprawdzić we wspomnianym badaniu histopatologicznym / rezonansie magnetycznym i nie powinieneś tego bagatelizować. Rehabilitacja to dopiero po wykluczeniu lub wyleczeniu powyższego w tym stanie jest przeciwskazana.

Pomyślę nad tym, a jeszcze zauważyłem, że jak dotknę się w miejsca gdzie idą ścięgna, nawet 5cm poniżej kolana to boli mnie kostka, a to jest odległość około 30-35cm.

To akurat nie dziwi , w przypadku zaburzonej biomechaniki mięśnie razem z powięzią są napięte i mogą być tkliwe w palpacji a że mięśnie odpowiadające za ruch stopą przyczepiają się one wyżej to możesz odczuwać ból w tej okolicy którą opisujesz.