LOW CARB redukcja

Tak, będę dalej czytała. Nie chce skończyć tylko na samych produktach. Ale chcę się dowiadywać jak najwięcej o tym.

Low carb dla kobiet to wcale nie jest dobry wybór.. Można tarczycy zaszkodzić, a odkręcić to potem jest bardzo trudno. Poza tym wydaje mi się, że czerpiesz wiedzę, z kiepskich źródeł, bo np. chcesz ograniczać węgle do 30 g, a w liście składników masz rodzynki - 80 g ww/na 100 g produktu. Tak bardzo bardzo łopatologicznie i skrótowo to taki drastyczny low carb o jakim piszesz to się ogranicza do tłustych mięs, tłustego nabiału, ryb i warzyw (niekoniecznie korzeniowych, nie strączków i nie bulw).


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-09-21 15:27:00

Ale też nikt nie bierze pod uwagę, mojego wzrostu i wagi. Wszędzie piszą ludzie o osobach, ujmę to normalnego wzrostu. Mam też bardzo słaby metabolizm, a źródła mam bardzo dobre, tylko też chce sama się dowiadywać , tak jak z forum.

I również, w tej liście chodziło mi, abyście (jak można) doradzili, co wyrzucić, a co np. dodać.

No to jak masz słaby metabolizm to low carbem go zajedziesz do końca. I nie znam źródeł, które kategoryzują produkty na low carb pod względem "przynależności" do posiłków. Poza tym wzrost ma wpływ na zapotrzebowanie kaloryczne, owszem, ale to się rozkłada na wszystkie makroskładniki, Nie jest tak, ze jak jesteś niska to możesz jeść 30 g ww. Wrzuć projekt diety jak zrzut z dziennika po treningu, to wtedy będzie widać co Ci wyszło.

Będę komponowała posiłki, aby też była ta kaloryczność. Nie mogę pozwolić na to, aby odeszły mi siły. Do diety ćwiczę 3x tabatę w tygodniu, czasami 2x. Teraz chcę dodać 2-3 treningi interwalowe hiit i jeden typowy cardio albo skupic sie tylko na interwalach.

A kto Ci w ogóle zdiagnozował ten "słaby metabolizm" ? Lekarz, dietetyk? Czy sama tak zgadujesz?
Może tylko robisz błędy żywieniowo-treningowe, jak ogromna większość osób mających problemy z nadwagą.
Wzrost nie ma wiele do rzeczy, po prostu trzeba jadać proporcjonalnie do niego. Moja matka też była niska, a utrzymała szczupłą sylwetkę do 60-tki, dbając o dietę...

Ja bym proponowała, zanim sięgniesz po narzędzia ciężkiego kalibru, jak LOW CARB - przeanalizować dotychczasową dietę i tryb życia, bo może tak, jak sugeruje deja vu - drastyczne środki nie są wcale potrzebne.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że takie diety nie są dla każdego, nie każdy człowiek dobrze je znosi.

Nie masz dużej nadwagi - może wystarczy wprowadzić poprawki do Twojego obecnego menu i za parę miesięcy będzie po problemie.
Mamy wpływ na tempo metabolizmu, m.in. poprzez dobrą dietę, więc nie utożsamiaj się z tym "słabym metabolizmem" za bardzo.

Drobne błędy dietetyczne pozwalają nabrać 1-2-3 kg tłuszczyku rocznie i za parę lat mamy spory nadbagaż, ale to jeszcze nie świadczy o naszym metabolizmie...
Pozdrawiam.

A zapytam jeszcze, dlaczego nie można jeść orzechów?

Można jeśc orzechy. Tyle że orzechy ziemne nie są orzechami tylko strączkami. Nie są dobrym żródłem tłuszczy. Natomiast włoskie, laskowe makadamia, nerkowce, brazylijskie, migdały i co tam jeszcze pominełam - można. Jednak trzeba dbać o urozmaicenie w diecie. To nie jest tak, że tłuszcze roślinne są dobre zwierzęce złe. Liczy się stsounek kwasów tłuszczowch.