"Karate ni sente nashi"

Czyli karate nie atakuje pierwsze. Co sądzicie o owym stwierdzniu czy jest to mądrośc czy wypaczenie/wymówka przed walką. Karate jest to system walki, nie taniec stworzone do walki nie do rekreacji. Zdaje sobie sprawę z tego że uniknięta walka jest wygraną, ale są sytuacje w których trzeba użyć siły lub po prostu nie chce się odpuścić. Przecież to jest systm stworzony do pacyfikowania przeciwnika. Czy nie jest tak że robi się z tego trochę wymówkę przed walką/urzyciem siły? To ze ktoś jest silniejszy nie znaczy wedlug mnie ze ma nie uzyc tej siły z powodu jakiejś zasady. Bo gdy kogoś zaatakuje to go zabije odrazu nie wiadomo co mu zrobię. Czy ta zasada nie została wypaczona jaki sens ma według was?

Niema tu zadnej wymowki. Przeanalizuj wszystkie kata to moze zrozumiesz oco chodzi. Nie wazne jaki styl wado, shotokan, goju czy kyukushin czy jeszcze inne. Chyba rozumiesz to na opak. Karate zostalo stworzone do samoobrona a nie do wspolzawodnictwa. To kumite wprowadzil jak dobrze pamietam Nakayama. Pooglqdaj jak sparowali w tych na prawde tradycyjnych stylach. Ulatwie ci szukanie zwie sie to kakie. Kumite to w miare nowy wymysl. Zadna z kat nie zaczyna sie atakiem czy ciosem. Zazwyczaj jest to tzw blok, czy jakies uwolnienie z uchwytu. To ze ktos ci cos brzydko powie nie oznacza ze masz go polamac za to. Trzeba troche myslec o konsekwencjach zwlaszcza tych prawnych. Na koniec wyjdzie ze to ty byles agresorem bo pierwszy podniosles rece do walki. Trzeba poprostu wiedziec kiedy jest ten moment kiedy juz nie da sie odwlekac. Konflikty zazwyczaj koncza sie bez bojki. Lidzie sobie popyskuja i sie rozejda. Chyba jestes dopiero na poczatku drogi budoki ale z czasem przyjdzie zrozumienie tego co robisz.

Ps z wikipedi. Jest to z ksiazki karate-do my way of life Funakoshiego. Polecam ksiazke
Funakoshi zawsze twierdził, iż "karate to przede wszystkim unikanie przemocy". "Trenujcie po to, żebyście byli słabi, w tym tkwi siła", "zwycięstwo w pojedynku o nieistotne sprawy jest głupotą!", "uderzyć człowieka za to, że jest głupcem, oto dopiero głupota!".

Karate ni sente nashi ("Karate nie jest sztuką agresji") troche inne tlumaczenie tej samej frazy.

"Zwycięstwo w pojedynku o nieistotne sprawy jest głupotą!" tegoż samego autora. Karate zostało pierwotnie stworzone do walki na śmierć i życie. Funakoshi rozumiał, że jeden cios, zupełnie przypadkowo, może zabić lub okaleczyć na całe życie człowieka. Nie inaczej jest współcześnie i to nie tylko w karate.