Dieta redukcyjna

Witam serdecznie. Dzisiaj zacząłem moja pierwszą w życiu planowaną redukcję i proszę o jakieś wskazówki dotyczące mojej diety.

Wiek : 22
Płeć : mężczyzna
Waga : 79
Wzrost : 173
Obwód klatki : 98
Obwód ramienia : 40,5
Obwód talii: 93
Obwód uda: 63
Obwód łydki: 40,5
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 24%
Aktywność w ciągu dnia: uczelnia
Planowany trening: 3x w tygodniu siłownia - FBW - większy ciężar niż dotychczas, max. 8 powtórzeń, krótsze przerwy
Cel: redukcja
Ograniczenia żywieniowe: brak
Stan zdrowia: wszystko w porządku
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: zamierzam brać BCAA w dni treningowe
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak
Stosowane wcześniej diety: w trakcie masowania: sporo białego ryżu i piersi z kurczaka, ale nie miałem nic wyliczone. Ponadto jadłem sporo cukrów prostych - w ogóle nie liczyłem kalorii.
Aby utrzymać wagę: ok. 3000kcal

Dzisiaj był dzień nietreningowy. Podejrzewam, że z tymi ziemniakami rano jest słabo - w przyszłości nie powinno się to zdarzyć. Masło orzechowe będę przeplatał z orzechami ziemnymi.
W dni treningowe(najbliższy w poniedziałek) planuje zjeść posiłek dopiero ok. 2 godziny po treningu i wrzucić ryż biały(tylko wtedy). Czy to dobry pomysł?
Czy z węglowodanami powininem zejść jeszcze bardziej?





Zmieniony przez - Lagun_25 w dniu 2016-04-09 21:18:04

ziemniaki żaden problem ,choć jako śniadanie
raczej po co Ci ten miód?
Paluszki rybne ,makrela z puszki to wywalenia.

Akurat ziemniaki nie sa problemem w tej diecie. Są ok, na redukcji jak najbardziej, mają wysoki indeks sytości. Miód w takiej ilości - do wywalenia. Chleb graham, też bez rewelacji, lepszy żytni na zakwasie. Ryba z puszki od czasu do czasu - warto zobaczyć ile cukru jest w sosie pomidorowym. Lepiej świeżą/mrożoną rybę (oprócz pangi, bo to syf). Papirus to chemia, pewnie, jak raz zjesz nic się nie stanie, ale nie stale. Paluszki rybne - do wywalenia - kiepskiej jakosci ryba z syfiastą panierką Masło orzechowa - tak ale z nerkowców lub migdałów. Orzechy ziemne to nie orzechy.

Dzięki za odpowiedź. Miód dodałem sobie do herbaty - podobno jest bardzo zdrowy :D ale mogę zrezygnować. Pieczywa raczej będę unikał, a jeśli się zdarzy to będę miał to na uwadze. A jeśli papirusa robię sam? - wydawał się spoko ;) co do ryb, to tak jak podejrzewałem, będę zmieniał. Z orzechami napisałem głupotę - masło mam z ziemnych, a chcę przeplatać/zamienić na włoskie.
A co z posiłkiem po treningu? To dobry pomysł, żeby odczekać z dwie godziny i wtedy wrzucić z 75g białego ryżu?


Zmieniony przez - Lagun_25 w dniu 2016-04-09 21:37:39

Masło z ziemnych jest kiepskie. Miód jest zdrowy, ale mimo wszystko to cukier. Poza tym, coś mi się obiło o uszy, że jak się go wrzuci do gorącej wody, to to co w nim dobre - ginie. Ryż brązowy jest ok, ale można jeść basmati i jaśminowy - dla mnie dużo smaczniejsze od brązowego. Kwestia jakie węgle po treningu, to juz bardziej poziom pro, jak dla mnie

Dobrze by było byś wrzucił zdjęcie sylwetki a także plan treningowy. Wyrzuć masło z orzechów ziemnych ponieważ :http://potreningu.pl/articles/1506/smieciowy-produkt-ktorym-zajadaja-sie-sportowcy-wierzac-ze-jest-zdrowy 
Pozdrawiam

Ciekawy artykuł. Też słyszałem opinie, że jest zdrowe - dlatego kupiłem, a jednak nie jest.

Trening: FBW 3 razy w tygodniu. Robię go już od dłuższego czasu, ale póki co wydaje się w porządku. Ćwiczenia co jakiś czas zmieniam. Aktualnie wyglada to tak:

1. Przysiad ze sztangą - 3 serie
2. Podciąganie na drążku - 3 serie
3. Wyciskanie hatli leżąc - skos - 4 serie
4. Wyciskanie hatli siedząc - 2 serie
5. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc - 2 serie
6. Dipsy - 2 serie
7. Wcześniej brzuch robiłem sporadycznie, teraz chcę wrzucić: allahy - 2/3 serie

Wcześniej robiłem 12/10/8 powtórzeń. Teraz zamierzałem zwiększyć ciężary, zmniejszyć czas pomiędzy seriami i robić maksymalnie po 8 powtórzeń.

Suplementacja: zamówiłem BCAA i kreatyne mono. Kreatyne chciałem wrzucić przy cyklu masowym, ale muszę najpierw zredukować i uznałem, że sprawdzę jak to z nią jest przy redukcji.

Zdjęcia bez przypinki i pozycji, ale chyba chodzi o to, żeby pokazać zarys sylwetki. Na ramionach nie mam prawie w ogóle fatu, ale na brzuchu bardzo dużo - kiedy nie jest spięty mocno odstaje. Pozdrawiam ;)







Zmieniony przez - Lagun_25 w dniu 2016-04-10 15:40:45

Dzisiaj dzień treningowy, więc też wrzucę do sprawdzenia. Chleb graham tylko dlatego, że nie chciałem go wyrzucać. W przyszłości nie będzie. Jak z resztą? ( trening ok. 11 )