chciałbym się poradzić. Mój tydzień wygląda tak: 3xsiłownia (FBW), 1-2x squash, 1x koszykówka. Chciałbym to pogodzić. Jaką dietę stosować aby jednak lekko chociaż budować masę a żebym nie zbankrutował, jestem studentem. No i czy mogę w tym wypadku odpuścić nogi w FBW, bo na squashu spada mi sprawność jednak przez to..? Czy może przerzucić się na 2x siłownia?
Pozdrawiam i proszę i radę