SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Plan treningowy: klatka. Problemy z łokciami i kręgosłupem

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 571

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 13 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 47
Cześć,

Zakładam nowy temat, bo w ogromnie podobnych, nie znalazłem odpowiedzi na to, co mnie nurtuje. Chciałbym poprawić wygląd klatki, jednak w żadnym z przeglądanych przeze mnie tematów nie było poruszonych dwóch wątków, które dla mnie są decydujące. Pierwsze - ból w łokciach, drugie - mała ilość wolnego czasu na trening. Jako że jestem amatorem, nie chcę "na czuja" rozpisywać sobie planu, fajnie by było to z kimś skonsultować.

A więc tak, jakieś pół roku już ćwiczę zupełnie amatorsko, głównie jako przeciwwaga dla siedzącego trybu pracy i po prostu by się fizycznie zmęczyć, zachować jako tako zdrowy tryb życia. Są to brzuszki, pompki, od jakiegoś czas sztangielki, rower stacjonarny, tak po godzinie dziennie sumarycznie (poszczególne ćwiczenia robię naprzemiennie). Niestety, więcej czasu nie mogę na to poświęcić. Pomyślałem, że o ile fajnie jest się po prostu zmęczyć, o tyle jeszcze fajniej by było przekuć to na efekty wizualne;) Rzecz jasna, jeśli w ogóle o takowych można mówić poświecając na ćwiczenia tak mało czasu. Zatem potrzebuję planu to uwzględniającego.

Wytrzymałość mam całkiem niezłą, tak sądzę. Jestem w stanie zrobić 35-40 pełnych pompek, dosyć szybkim tempem lub 75-80 w 4 seriach, robiąc pompki powoli. Z rąk jestem zadowolony - romans ze sztangielkami robi swoje;) Teraz chciałbym poprawić wygląd klatki. Dysponuję ławeczką skośną/poziomą, drążkiem i sztangielkami.

O ile w przypadku robienia pompek nie było problemu z łokciami, o tyle przy wyciskaniu sztangielek na skośnej ławce pojawił się ból w stawie. Starałem się to robić maksymalnie poprawnie, wiadomo, ręce drżały po iluś tam powtórzeniach. Ból nie był jakiś b. silny, ale nie zamierzam go ignorować. Przy ćwiczeniu bicepsa na sztangielkach też nie odczuwam tego bólu, tylko przy wyciskaniu. Dodam także, że kręgosłupa nie mam takze zbyt silnego i sądzę, że przy brzuszkach (mimo że wykonuję je poprawnie) jest wystarczająco obciążany, fajnie jakby dało się uniknąć jego ciorania w trakcie ćwiczeń na klatkę.

Dotąd ćwiczyłem naprzemiennie: dzień 1) brzuch, 2) pompki/hantle, 3) brzuch, 4) pompki/hantle, 5) i ew. 6) wolne i cykl od nowa. Macie jakieś pomysły, jak ułożyć sobie sensowny trening, mając na względzie powyższe czynniki? Czy w ogóle jakaś optyczna poprawa wyglądu klatki jest możliwa w tych warunkach? Moja wiedza nie jest wystarczająca, by przy takich obostrzeniach brać się samemu za rozplanowanie tego.

Mam 25 lat, 179cm, 62kg (tutaj staram się przytyć, od połowy stycznia udało się 5-6kg, cierpię też na problemy z jelitami, stąd waga szału nie robi).

Z góry wielkie dzięki!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4063 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Witaj

A nie możesz udać się do specjalisty, zdiagnozować problem i go wyeliminować? Wtedy nie będziesz musiał sie ograniczać.

Pozdrawiam.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

plan treningowy dla osoby, która wraca po kontuzji

Następny temat

Jak dobrać ciężar

WHEY premium