Pytanie brzmi czego Ci brakuje. I chyba musisz sam sobie odpowiedzieć.
Pierwsza kwestia: waga. Na moim poziomie (3/4 liga) poznałem ludzi, którzy byli "dłudzy i chudzi" (powiedzmy 188 cm i 70 kg wagi), którzy latali, ale też byli goście, którzy ważyli po 90 kg przy 180 cm z 100 cm dosiężnego (autentyk).
Generalnie, przy Twoim wzroście, wydaje się że ważysz ciut za dużo na siatkarza. Pomyśl o ustawieniu michy pod bardzo lekką redukcję. Zakładając, że Twoja masa to nie same mięśnie, z samej redukcji możesz bardzo duży uzyskać, tylko trzeba to robić z głową (dużo białka, żeby nie spalić za dużo mięśni).
Druga kwestia: aeroby. Przy trzech treningach siatkówki, jeśli wykazujesz maks zaangażowanie, nie potrzebujesz więcej. Ale ma być ogień na każdym treningu! :D
Trzecia kwestia: wyskok i trening. Z uwagi na częste treningi siatkówki możesz na razie skupić się na treningu siłowym. I teraz masz zasadniczo dwa rozwiązania: 1. Zrobić ciężki trening kosztem tymczasowej dyspozycji na treningach i sparingu 2. Zrobić lżejszy trening w "sezonie". Sam musisz sobie odpowiedzieć, co jest dla Ciebie ważne.
Ja wybrałem pierwszą opcję i wydajność na treningach chwilowo spadła na początku (teraz jest lepiej) ale za jakieś dwa tygodnie przejdę na nieco lżejszy
trening siłowy, skupiając się na wydajności na treningach siatkarskich. Zaznaczam, że mimo "cięższej" wersji, wyskok się poprawia. Niestety jest pewna sztywność w grze, spowodowana zmęczeniem.
Co do planu treningu, wg mnie środa jest u Ciebie naturalnym kandydatem do cięższego dźwigania (zakładając, że nie da się przesunąć treningu). Podstawa to różne postacie przysiadów + martwy, ale warto też ćwiczyć resztę. Dla lżejszego treningu, poszukaj planu Sołtysa (bardzo chwalony przez forumowych skoczków i z tego co pamiętam wykorzystywany też w trakcie sezony), dla cięższego - zastanów się ile dni w tygodniu możesz poświęcić na siłkę i gdzie masz największe braki.
Zmieniony przez - mnipu w dniu 2016-01-14 14:25:37