mam 179 cm wzrostu, ważę około 71kg, mój staż wynosi 5 miesięcy
tak przedstawia się mój plan (ćwiczę w somu, mam hantle, sztangę, ławeczkę poziomą i atlas):
pon- klata + triceps
1. wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4 serie 8 powtorzen
2. rozpiętki na ławce poziomej 4 serie 10 powt
3. pompki 4 serie 10 powt
4. prostowanie ramion na wyciągu stojąc 4s 12 powt
5. WYCISKANIE “FRANCUSKIE” JEDNORĄCZ SZTANGIELKI W SIADZIE 4s 8 powt
środa- plecy + nogi
1. prostowanie podudzi siedząc na maszynie 3s 12 powt
2. martwy ciąg 3s 8 powt
3. przysiady z obciązeniem 3s 12 powt
4. PODCIĄGANIE SZTANGIELKI W OPADZIE(WIOSŁOWANIE) 3s 12 powt
5. wspięcia na palce w staniu z obciążeniem 4s 25 powt
piątek- biceps + barki + przedramiona
1. wyciskanie sztangi zza głowy 4s 10 powt
2. wyciskanie sztangielek siedząc 4s 10 powt
3. uginanie ramion z gryfem łamanym stojąc 4s 8 powt
4. uginanie ramion z hantlą na modlitewniku 4s 8 powt
UGINANIE NADGARSTKÓW PODCHWYTEM W SIADZIE 2s 20 powt
UGINANIE NADGARSTKÓW NADCHWYTEM W SIADZIE 2s 20 powt
niedziela - brzuch
1. brzuszki na ławce skośnej głową w dół z obciążeniem 4s 10 powt
2. UNOSZENIE NÓG W PODPORZE 4s 12 powt
3. rowerek 4s 25 powt
4. deska około 3-4 min
Mniej więcej tak wygląda cały cykl. Ćwiczę regularnie od 5ciu miesięcy i efekty mam, ale nie wiem czy wystarczające bo np. nadal nie jestem w stanie podciągać się na drązku nachwytem, może maksymalnie ze 2 razy. Natomiast w wyciskaniu sztangi leżąc maksymalny ciężar na początku wynosił 40 kg a teraz 60, więc tu chyba całkiem nieźle. Niestety nie mam ułożonej stałej diety, jem jednak dużo i regularnie co 3-4h. Raz w tygodniu chodzę na basen. Przez lekko ponad miesiąc stosowałem suplementację białka jedząc je 2x dziennie (raz rano 2gi raz po treningu) i teraz zastanawiam się, czy dalej spożywać białko czy też może przerzucić się na kreatynę. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie porady!
Pozdrawiam