Postanowiłem nieco wziąć się za siebie i zredukować ilość tkaniki tłuszczowej do akceptowalnego poziomu. Jako, że nie mam w ogole doświadczenia jeśli chodzi o sporty siłowe po zaczerpnięciu podstawowej wiedzy z forum zacząłem ćwiczyć następująco:
Co drugi dzień (Poniedziałek, środa, piątek, niedziela itd)
Wyciskanie na ławce prostej: 8 serii x 10 powtórzeń
Barki, wyciskanie za głową: 8 serii x 10 powtórzeń
Triceps, wyciskanie francuskie: 8 serii x 10 powtórzeń
Biceps: 4 serii x 8 powtórzeń
Przedramię: do oporu
Przerwy między seriami od 60 do 90 sekund.
Planowałem ćwiczyć tak jeszcze do końca roku a od stycznia rozpisać plan na poszczególe partie. Jako, że chodzi mi głównie o redukcję to zdaję sobie sprawę, że muszę jeszcze ułożyć dietę, ale czy pomijając to coś jeszcze mógłbym zmienić? Od następnego treningu po ćwiczeniach siłowych będę jeszcze jeździć na rowerze ok 30 min. Po każdym treningu biorę białko i kreatynę a także zjadam normalny posiłek. Będę wdzięczny za każdą radę.
Pozdrawiam