Od tygodnia wykonuje trening fbw 15-10-5 WODYNA i zauważylem, że nie odczuwam żadnego zmęczenia podczas treningu i po nim. Robię wszystko poprawnie, według planu. Przerwy pomiędzy seriami oscylują w granicach 90-120 sekund więc optymalnie
Moim celem jest masa mięśniowa. Wcześniej wykonywaniem trening split, następnie Fbw wykonując po 1 ćwiczeniu na każdą partie na treningu po 2 lub 3 serie i odczuwalem dosyć dobrze ten trening, z tym że tam robiłem wszystkie serię ciężarem roboczym a nie tylko jedna( nie liczę rozgrzrwkowych)jak w przypadku treningu wodyna. Wydaje mi się że ciężar roboczy do każdego ćwiczenia dobralem odpowiedni.m
Oto mój plan:
A.
Martwy ciąg
Przyciąganie konca sztangi do brzucha
Wyciskanie hantli na ławce płaskiej
Unoszenie hantli do brody wzdłuż tułowia
Unoszenie hantli na boki
Wyciskanie wasko na triceps
Uginanie młotkowe hantlami
B.
Przysiad
Podciąganie szeroko nachwytem
Pompki na poręczach
Wyciskanie Żołnierskie
Unoszenie hantli na boki
Podciąganie wasko podchwytem
Pytanie:
Czy jest to normalne że przy tym treningu nie odczuwam żadnego zmęczenia ani pompy na treningu (wiem że pompa nie jest wyznacznikiem dobrego treningu).
Jeśli nie to co powinienem zmienić?
Pozdrawiam.