Prośba o opinie i nakierowanie na właściwy tor ;)

Witam,

pewnie nie będę oryginalna jeżeli napisze, że sprowadza mnie tu chęć poprawy sylwetki ;)
Od roku regularnie ćwiczę, ale ostatnio brakuje mi motywacji i nie mam już tyle zapału co wcześniej. Najgorsze, że nie umiem już utrzymać czystej miski, co wcześniej nie stanowiło żadnego problemu... Brakuje mi skonkretyzowanego celu, do którego mam dążyć. Dlatego postanowiłam poszukać ratunku na sfd :)

Mniej więcej rok temu doszłam do wniosku, że najwyższa pora zrobić coś ze sobą i zapisałam się do klubu fitness. Na początku chodziłam tylko na zajęcie grupowe, ale po paru miesiącach zaczęłam wplatać do swojej aktywności ćwiczenia siłowe. Po pół roku całkowicie przerzuciłam się na trening siłowy (najpierw jakieś 3 miesiące w warunkach domowych a od miesiąca profesjonalna siłownia), który wykonuję 4x w tygodniu. Lubię ćwiczyć i wybranie się na trening nie jest dla mnie problemem. Widzę znaczną poprawę w mojej sylwetce, w stosunku do tego co było rok temu (nigdy nie miałam problemów z wagą, zawsze byłam szczupła, ale wszystko odkładało mi się w 'boczkach' i w biuście a ciało było rozlazłe, 'budyniowate' i pozbawione mięśni, coś w stylu chude, ale otłuszczone)- waga właściwie się nie zmieniła, ale poprawiły się obwody, ciało stało się dużo jędrniejsze, mam dużo więcej siły i o niebo lepszą kondycję, czuję się lepiej i generalnie jest super.

Jednak chyba przez to, że udało mi się osiągnąć właśnie takie rezultaty i przez to, że zdaję sobie sprawę, że nie mam tendencji do tycia, przestałam pilnować diety. Odkąd zaczęłam ćwiczyć, sukcesywnie wprowadzałam drobne zmiany do swojej diety, zaczęłam od wyeliminowania słodyczy, alkoholu, wprowadzenia stałych godzin posiłków itd. i po kilku miesiącach udało mi się wprowadzić całkiem fajną dietę, na poziomie ok. 2000kcal (nie liczyłam obsesyjnie spożytych kcal każdego dnia, stworzyłam sobie rozpiskę, która była dla mnie punktem odniesienia co do ilości węgli, tłuszczy i białka i na jej podstawie komponowałam posiłki), której dzielnie się trzymałam, aż do teraz... parę tygodni temu (ok. 6) zaczęłam sobie pozwalać na 'drobne odstępstwa' od mojej rozpiski, które teraz doprowadziły do tego, że nie mam pojęcia ile kalorii dziennie spożywam i jak wyglądają makra. Chcę skomponować na nowo swoją dietę, jednak potrzebuję obiektywnej opinii kogoś kto już trochę siedzi w temacie. Nie wiem czy na obecnym etapie mam iść raczej w stronę redukcji, czy raczej budować tkankę mięśniową poprzez dodatni bilans kcal. W dłuższej perspektywie czasu chcę osiągnąć sylwetkę, która będzie odznaczała się fajnie podkreślonym mięśniem i mniejszym bf niż mam obecnie. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie da się robić masy i redukcji jednocześnie, ale nie jestem w stanie stwierdzić, w którą stronę mam teraz iść. Na pewno muszę określić sobie jakiś konkretniejszy cel, do osiągnięcia którego będę dążyć, bo inaczej spocznę na laurach i któregoś dnia budyniowy człowieczek powróci...

Dorzucam ankietę i zdjęcia. Wypowiedzcie się proszę, co byście zrobili z tym fantem ;)



****DANE PODSTAWOWE***************************************
NICK: 19kejti
WIEK: 24
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 4 miesiące

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************
WAGA CIAŁA: 63kg
WZROST: 178cm
OBWÓD RAMIENIA:
OBWÓD ŁYDKI: 34
OBWÓD UDA: 57
OBWÓD BIODER: 94
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 73
OBWÓD TALI: 67
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 87

****CEL*************************************************
Nabrać trochę masy mięśniowej i spalić tłuszcz
****STAN ZDROWIA*****************************************
Brak problemów zdrowotnych i kontuzji
CHOROBY PRZEWLEKŁE: -
PRZEBYTE KONTUZJE: -
WADY POSTAWY: obstawiam skolioze i pewnie coś jeszcze by się znalazło...
ALERGIE: -
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: -
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? Tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? Nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? Nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: Tak
-omega 3
-zestaw witamin i minerałów
-żelazo
-magnez+B6
-czasem kofeina
-WPC
-DT: jabłczan kreatyny, BCAA
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO)
Nie, starałam się jedynie odżywiać racjonalnie, zero fast-foodów, unikam alkoholu, walczę ze słodyczami (ale to ostatnie idzie mi ostatnio dość opornie ;) )

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE?
- ok. 2000kcal
-staram się opierać swoje posiłki na jak najmniej przetworzonych produktach
-jem 5 posiłków, mniej więcej co 3h (1szy posiłek pół h po pobudce, 5ty-potreinngowy do 20 minut po ćwiczeniach ok. 2h przed snem)
-nie jem nabiału (poza jajkami)
-główne źródło białka- drób i jajka (nie przepadam za rybami, więc niestety jem je bardzo rzadko), węglowodany proste jedynie do pierwszego posiłku, potem staram się ich unikać, tłuszcze-żółtka, oliwa z oliwek
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ?
utrzymuję wagę (moja waga właściwie od lat jest stała, nigdy nie miałam żadnych wahań, bardzo ciężko jest ją zmienić w którąkolwiek stronę, nawet przy zmianie obwodów)

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK

Myślę, że z tego poziomu jaki jest można się pokusić o dołożenie masy mięśniowej. Nie obejdzie się wtedy jednak bez liczenia kalorii i pilnowania rozkładu makroskładników.

Zdjęcia mało wyraźne, ale prosta to niestety nie jesteś raczej. Warto by udać się z tym do specjalisty.