mosskit
Witam
Po ponad 3-letniej przerwie znowu wróciłem na siłownię. Mój staż to 2 lata ciągiem, bez przestojów. Dieta jest, chodź przy obecnej mojej pracy ciężko dostarczyć zapotrzebowanie kaloryczne w takich ilościach jakbym chciał (szczególnie chodzi o nadwyżkę białka). Na obecną chwilę moja waga to 85kg i 188cm (ektomorfik, grupa krwi 0). Dostarczam około 110g białka dziennie (tylko dieta) i chciałbym tę ilość zwiększyć do max 160-170g przy odpowiedniej suplementacji. Większe ilości białka mój organizm niezbyt dobrze toleruje. Ćwiczę 3 x tydz. w godzinach wieczornych tj. między 18-20. Staram się jeść 4 - 5 pełnowartościowych posiłków dziennie, chodź nie zawsze się udaje. Praca siedząca: 8-10h, poza siłownią max raz w tygodniu wypadają czasem jakieś bardziej aerobowe zajęcia typu: kosz.
Pytania do ekspertów z zakresu dietetyki, suplementacji i odżywiania:
1. Czy w dni nietreningowe, mogę ilość białka odpowiednio zmniejszyć (odstawić odżywkę lub zmniejszyć jej ilość do powiedzmy 1.2 - 1.5g białka/kg masy ciała) a w dni treningowe ją zwiększyć maksymalnie do 2 - 2.5g /kg? Czy trzymać równą ilość każdego dnia?
2. To samo pytanie jak wyżej dot. węgli. Czy w dni nietreningowe muszę utrzymywać dużą nadwyżkę kaloryczną czy jedynie w dni treningowe?
3. Czy kończąc trening powiedzmy o godzinie 20 powinienem dostarczyć pełnowartościowy posiłek bogaty również w węgle czy raczej nie, zważywszy, że o g. 23 już zasypiam? 3 lata temu dostarczałem węgle w posiłku również po treningu i pomimo dość ciekawych efektów i przyrostu masy jednak złapałem również sporą oponkę. Dieta była również liczona.
4. Wiem, że żadna odżywka nie zastąpi posiłku, ale czy dodając suplementację tuż po treningu w postaci Vitargo + 30 minut później białka szybko wchłanialnego: https://sklep.sfd.pl/Muscle_Meds_RX_Carnivor-opis26220.html mogę odpuścić spożywanie węgli o tej porze (ryż, kasza, ciemne pieczywo etc.)? Dodam, że tuż przed snem mój ostatni posiłek to z reguły 200-250g twarogu + szprot/sledź w puszcze (ok 130g) odsączony z sosu pomidorowego (cukry proste).
5.W kwestii białka - czy tuż po przebudzeniu lepszym dodatkiem do śniadania będzie wspomniany wcześniej Carnivor (izolat) czy matrix białkowy: https://sklep.sfd.pl/Optimum_Whey_Gold_Standard_100-opis2268.html
6. Przed siłownią staram się zjeść pełno wartościowy posiłek: ciemne pieczywo + wędlina + 3 jajka, ew jajecznica +makaron (400-500kcal) czy podbicie węgli w posiłku przed-treningowym z Vitargo to dobra opcja?
7. Jakie produkty białkowe polecacie. (Tylko proszę bez kruczaka, bo o dobrej jakości drób teraz ciężko)
Pytania mają na celu lepsze dopracowanie diety. Cel to stopniowy wzrost masy i siły bez nadmiernego łapania fatu. Nie mam parcia na ekstremalnie szybkie efekty a raczej poprawę sylwetki zachowując zdrowe i zrównoważone odżywianie.
Pozdrawiam
Maciek
Po ponad 3-letniej przerwie znowu wróciłem na siłownię. Mój staż to 2 lata ciągiem, bez przestojów. Dieta jest, chodź przy obecnej mojej pracy ciężko dostarczyć zapotrzebowanie kaloryczne w takich ilościach jakbym chciał (szczególnie chodzi o nadwyżkę białka). Na obecną chwilę moja waga to 85kg i 188cm (ektomorfik, grupa krwi 0). Dostarczam około 110g białka dziennie (tylko dieta) i chciałbym tę ilość zwiększyć do max 160-170g przy odpowiedniej suplementacji. Większe ilości białka mój organizm niezbyt dobrze toleruje. Ćwiczę 3 x tydz. w godzinach wieczornych tj. między 18-20. Staram się jeść 4 - 5 pełnowartościowych posiłków dziennie, chodź nie zawsze się udaje. Praca siedząca: 8-10h, poza siłownią max raz w tygodniu wypadają czasem jakieś bardziej aerobowe zajęcia typu: kosz.
Pytania do ekspertów z zakresu dietetyki, suplementacji i odżywiania:
1. Czy w dni nietreningowe, mogę ilość białka odpowiednio zmniejszyć (odstawić odżywkę lub zmniejszyć jej ilość do powiedzmy 1.2 - 1.5g białka/kg masy ciała) a w dni treningowe ją zwiększyć maksymalnie do 2 - 2.5g /kg? Czy trzymać równą ilość każdego dnia?
2. To samo pytanie jak wyżej dot. węgli. Czy w dni nietreningowe muszę utrzymywać dużą nadwyżkę kaloryczną czy jedynie w dni treningowe?
3. Czy kończąc trening powiedzmy o godzinie 20 powinienem dostarczyć pełnowartościowy posiłek bogaty również w węgle czy raczej nie, zważywszy, że o g. 23 już zasypiam? 3 lata temu dostarczałem węgle w posiłku również po treningu i pomimo dość ciekawych efektów i przyrostu masy jednak złapałem również sporą oponkę. Dieta była również liczona.
4. Wiem, że żadna odżywka nie zastąpi posiłku, ale czy dodając suplementację tuż po treningu w postaci Vitargo + 30 minut później białka szybko wchłanialnego: https://sklep.sfd.pl/Muscle_Meds_RX_Carnivor-opis26220.html mogę odpuścić spożywanie węgli o tej porze (ryż, kasza, ciemne pieczywo etc.)? Dodam, że tuż przed snem mój ostatni posiłek to z reguły 200-250g twarogu + szprot/sledź w puszcze (ok 130g) odsączony z sosu pomidorowego (cukry proste).
5.W kwestii białka - czy tuż po przebudzeniu lepszym dodatkiem do śniadania będzie wspomniany wcześniej Carnivor (izolat) czy matrix białkowy: https://sklep.sfd.pl/Optimum_Whey_Gold_Standard_100-opis2268.html
6. Przed siłownią staram się zjeść pełno wartościowy posiłek: ciemne pieczywo + wędlina + 3 jajka, ew jajecznica +makaron (400-500kcal) czy podbicie węgli w posiłku przed-treningowym z Vitargo to dobra opcja?
7. Jakie produkty białkowe polecacie. (Tylko proszę bez kruczaka, bo o dobrej jakości drób teraz ciężko)
Pytania mają na celu lepsze dopracowanie diety. Cel to stopniowy wzrost masy i siły bez nadmiernego łapania fatu. Nie mam parcia na ekstremalnie szybkie efekty a raczej poprawę sylwetki zachowując zdrowe i zrównoważone odżywianie.
Pozdrawiam
Maciek
Krzysztof Piekarz
MalcerzV3
