Gotowa dieta na mase - 60kg

A jak ma wyglądać? jest pewna baza produktów które zwyczajnie najlepiej nadają się dla osoby ćwiczącej, a to, co dana osoba z tym produktem zrobi, to jej sprawa. Nie każdy ma taki talent kulinarny żeby robić omlety z nadzieniem, schab faszerowany czy pierogi, ale jeśli potrafi, to nawet z takiego serka wiejskiego czy makreli można zrobić cuda. Zamiast twarogu na kolację oczywiście można zjeść jakąś smaczną pastę czy sałatkę, śniadanie to nie tylko owsianka z odżywką, ale smaczny omlet z makaronem, a obiad to nie musi być suchy ryż i kura z wody. Tyle że człowiek najpierw musi poznać pewne schematy i wdrożyć się w rutynę, żeby wiedzieć, jaki produkt co zawiera. Bo 100 g białka to nie tylko 0,5 kg piersi, ale 600 g podrobów, ryby itd. Inna sprawa że jak ktoś ma zjeść 400, 500 g węgli dziennie, to pula łatwostrawnych produktów siłą rzeczy się uszczupla. Co łatwiej zjeść: 5 worków ryżu czy 5 worków kaszy? Można zjeść smacznie i urozmaicenie, ale do tego trzeba mieć talent kulinarny;);)

Ps. A pomyśl że są tacy którzy zaleciliby, żeby serek wiejski odsączyć z zalewy ( bo zbędna śmietanka...), a w dziale Kuchnia przepis na jakieś dietetyczne bułki został skrytykowany bo autor łyżeczkę cukru dodał;) A przecież prawdziwy sportowiec ćwiczy nawet na pogrzebie ojca, a jak go babcia poczęstuje szarlotką to dostaje wstrząsu anafilaktycznego;);)

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2015-01-20 23:59:39

Chodzi mi tylko o to że niektórzy ludzie piszą tu głupoty mimo że mają jak najlepsze chęci aby pomóc...
talent kulinarny nie ma z tym nic wspólnego.

Nikt nie zwraca uwagi na to że dieta którą ktoś wstawia do oceny jest np. zakwaszająca, nie zawiera warzyw ani owoców że składa się jedynie z 6 czy 7 produktów, najczęściej jest to coś w stylu: ryż, pierś, jaja, oliwa z oliwek, płatki owsiane, twaróg... i na tym się kończy, i nikt nie zwraca uwagi że ktoś ma zamiar tak jeść przez miesiąc czy dłużej tylko piszą "zamiast białego ryżu daj brązowy".

I to mnie właśnie bawi, "dieta" aż w oczy bije nędzą a "eksperci" radzą "zamień płatki kukurydziane na owsiane" albo co gorsza udzielają porad które tylko wręcz szkodzą jak wspomniany prze mnie hit "zamiast smalcu powinieneś smażyć na oliwie z winogron". Zamiast zwrócić uwagę na faktyczne problemy prezentowanej diety piszą o głupotach i to jeszcze w dodatku źle.

pozdrawiam


Zmieniony przez - zielony90 w dniu 2015-01-21 00:29:19

Owoce to zło, lepiej kupić przecież witaminy z Olimpa czy pakiet Animalpaka;);) Tyle że trudno za każdym razem każdemu nowemu tematowi rozpisywać wszystkie źródła węgli, wszystkie białka i wszystkie tłuszczy, szkoda klawiatury, a od tego są tematy podwieszone. A to, żeby zamieniać źródła składników, nie jeść monotonnie, to nie jest jakaś wiedza tajemna. Myślę, że udzielając takich rad jak ZAMIEŃ KUKURYDZIANE NA OWSIANE ludzie zakładają, że użytkownik zakładający temat zna źródła składników w diecie, a to, co wrzuca, to jedynie szkic diety. Szkic, a nie codzienny schemat. A że ludzie jedzą monotonnie, zniechęcają się i przerzucają na fast foody BO WARSZAWSKI KOKS POWIEDZIAŁ ŻE MOŻNA, to cóż... Na forum komputerowym też nie tłumaczą tego, że po pobraniu aktualizacj trzeba zrestartować kompa, albo że do zatwierdzenia komendy trzeba wcisnąć ENTER, bo to dziecinne oczywistości;)

bijesz tez do mojej wypowiedzi widze.. dla mnie po prostu jest bez sensu jak daje te 70g owsianych i 30g kukurydzianych to juz lepiej dac 100tego albo 100tego bynajmniej ja bym tak zrobil.. poza tym czytaj moze dokladniej posty to bedziesz widzial ze zawsze ktos pyta o spozywane warzywa danej osoby, czy je do posilków czy nie.. piszac zeby odstawił ten ser zólty napisalem NP. ser zółty, zeby obciał delikatnie tłuszcze, nie napisalem ze ma go nie jesc nigdy bo jest zly i sie nie nadaje.. wiec moim zdaniem takie żale Twoje są tutaj nie na miejscu lub nastepnym razem po prostu czytać ze zrozumieniem bardziej posty a nie powierzchownie :)

no i poza tym to nie jest temat na takie wywody
pzdr

Panowie dajcie spokój :D

Chce po prostu porady czy dieta dobra co mogę zmienić itp. zależy mi żeby to były niskie koszty jako iż nie zarabiam a pieniądze będę mieć z 18-stki i muszę jakoś się wyrobić żeby starczyło na parę miesięcy i żeby dobić do tego 75-80kg

PS: Jak ktoś się zna na rzeczy to możecie napisać co mogę wcinać [tanim kosztem]
Jakieś proste dania nie jestem wybredny w słusznej sprawie mogę jeść wszystko :D

Zmieniony przez - Radzioxpompa w dniu 2015-01-21 16:20:56