Chciałbym schudnąć, 22 kg, niby coś tam wiem o diecie i ćwiczeniach, ale pisząc tu, oczekuje wsparcia i mam nadzieje, że zmotywuje mnie te forum do wzięcia się za siebie w 100% ! Mianowicie, chciałbym bardzo, abyście doradzili mi, co w ciągu dnia jeść, bo to jest dla mnie najważniejsze oraz najtrudniejsze.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21 lat
Waga: 123 kg
Wzrost 189 cm
Cel: 99-100 kg
Trening: Trening mój jest intensywny, opiszę, ponieważ nie chce udawać że się znam i palnę głupotę i będą hejty.. Najpierw rozgrzewka, rozciąganie, potem 5-10 min bieg na prędkości 9 km/h, potem robię CHYBA FBW, czyli Nogi, Plecy, Klata, Barki, Biceps, Triceps odpoczynek do 3 min max staram się, i tak 3 serie, po czym staram się jeszcze pobiegać, jak już nie daje rady to jeszcze rowerek. Co drugi trening zamiast biegania brzuch robię. Oczywiście każdego dnia treningu, na inną partię mięśni ćwiczenia ! Trening około 4-5 dni w tygodniu, zależnie od czasu, ponieważ wyjeżdżam co drugi tydzień, na 3 dni, więc nie zawsze mogę iść tyle razy ile bym chciał.
Do tej pory starałem się jeść tak:
Śniadanie: Płatki owsiane z biedronki - około pół kubka takiego 250ml i mleko na wysokość płatków
2 Śniadanie (posiłki co 2-3 h): serek wiejski ze szczypiorkiem z żabki, czasami dwa serki (raz z bułką zwykłą, raz bez, zależy jaką mam ochotę.. apetyt.. a bardziej psychika.)
Obiad: no właśnie, tu problem, bo jak w rodzinie, mieszkam z rodzicami i babcią, więc obiad to obiad, mama stara mi się robić kurczaka (na oleju, ale mam zamiar zmienić na oliwę z oliwek) z ryżem i warzywka mrożone, a jak mama nie da rady mi tego zrobić (ja pracuję więc nie za bardzo mam czas na gotowanie samemu) to to co jest, zupa, czy coś tam.
Po siłowni: No i tu wygląda tak, czasami zjem serek wiejski / kanapkę z margaryną, szynką/ser i pomidorek na to. A czasami w ogóle nie jem już, jest to godzina około 17 kiedy kończę trening.
Proszę jeśli macie chwilę czasu i cierpliwość, napiszcie mi dietę chociaż na jeden dzień i będę stosował to codziennie, ewentualnie już sam zamiennik znajdę do czegoś, trening na siłowni bardzo mi się podoba, więc wolałbym go na razie jeszcze nie zmieniać. Może jakieś ciekawostki co do motywacji i ogarnięcia apetytu znacie, cokolwiek, potrzebuje pomocy.
A i jeszcze jedno ! Szczerze mówiąc nie wyglądam jak Karol Krawczyk z miodowych lat (bez obrazy dla aktora) wyglądam bardziej jak potężny facet, ale jednak brzuch jest, nogi są chciałbym to stracić.
Pozdrawiam i czekam na jakąkolwiek pomoc.