rozpietki

czesc,mam pytanie zwiazane z rozpietkami,mianowicie,chce sobie kupic laweczke nowa z juz zamontowanymi uchwytami na ten cel,kazdy wie chyba o jakie mi chodzi,i chcialem sie zapytac czy lepsze sa rozpietki wykonywane tradycyjnie poprzez rozmachy na boki sztangielkami czy tez wykonywane na tej laweczce,dzieki za odpowiedzi.

pozdrawiam

no coz ja mam taka laweczke i wykonuje normalnie rozpietki sztangielkami bo te na laweczce nie wiem czemu ale mi nie odpowiadaja (nie lubie ich robic zreszta niech sie wypowiedza wielcy tego forum)

moze sa inne typy niz ten ktory widziałem, ale mi nie odpowiadało za mało rozciągało klate (kapujecie nie pozwalało gdyz ta maszyna nie byla do tego przystosowana - szajs)

_W dzień jestem uczniem, a w nocy batmanem_

zdecydowanie wariant ze sztangielkami wymiata badziewne baterflaje z tandetnych ławeczek- primo: zakres ruchu kolosalnie wiekszy, secundo: napiecie miesni, tercio: wyczucie pracy miesni...dla mnie odp. jest jasna...

Nie można czynić postępów, trenując więcej niż potrzebuje tego organizm.

Z doświadczenia odradzam-TO LIPA

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

dzieki

pozdrawiam

Każdy lubi co innego.
Ja wolę swobodne ciężary, maszyny używam tylko do ćwiczeń nóg i tricepsów.
Rozpiętki to moje ukochane ćwiczenie, na maszynie nie czyjesz tego co czujesz trzymając w dłoniach sztangielki i sam wyznaczasz zakres ruchów.

Nie kupuj takiej ławeczki!

PS: Kup sobie ławeczke regulowaną i ćwicz na początku z lekkimi sztangielkami jeżeli boisz się że nie będziesz wykonywał równych ruchów obiema rękoma. Na maszynie jest łatwiej trzymać równowagę, ale to już nie to.

Unikaj sterydów, bądź czysty!