Anonim
Witam.
W ostatnią niedzielę (3 dni temu), przebiłem sobie ucho. Nie dostałem jednak żadnej informacji bezpośrednio od sprzedawcy, dostałem jednak ulotkę z instrukcją po angielsku (mieszkam w Anglii), lecz mój angielski jeszcze profesjonalny nie jest :) Dostałem też fiolkę jakiegoś olejku (z tłumacza: olejek z drzewa herbacianego), oraz worek soli. Teraz pytanie: jak o to, i czy w ogóle trzeba dbać. Ucho mi nie ropieje, nie mam żadnych problemów itd, ale chciałbym żeby to było jak najlepiej wykonane. Pracuję tez fizycznie w miejscu gdzie zalega wszędzie kurz, a z pracy wychodzę jak z kopalni, więc boję się że kurz mógł się przedostać to dziurki w uchu.
Tak jak już powiedziałem, chciałbym żeby to było jak najbardziej higieniczne.
Dziękuję z góry :)
W ostatnią niedzielę (3 dni temu), przebiłem sobie ucho. Nie dostałem jednak żadnej informacji bezpośrednio od sprzedawcy, dostałem jednak ulotkę z instrukcją po angielsku (mieszkam w Anglii), lecz mój angielski jeszcze profesjonalny nie jest :) Dostałem też fiolkę jakiegoś olejku (z tłumacza: olejek z drzewa herbacianego), oraz worek soli. Teraz pytanie: jak o to, i czy w ogóle trzeba dbać. Ucho mi nie ropieje, nie mam żadnych problemów itd, ale chciałbym żeby to było jak najlepiej wykonane. Pracuję tez fizycznie w miejscu gdzie zalega wszędzie kurz, a z pracy wychodzę jak z kopalni, więc boję się że kurz mógł się przedostać to dziurki w uchu.
Tak jak już powiedziałem, chciałbym żeby to było jak najbardziej higieniczne.
Dziękuję z góry :)
Krzysztof Piekarz
anubis84
krzykacz
Kiedyś rozgrzewało się igłę zapalniczką i kolega przekłuwał, śliną się przemywało co pociekło i po sprawie 
Amentoris
