Dieta na masę do oceny:) Pilne.

Chcesz wierzyć w magię to wierz, oczywiście odpowiednio dobierając produkty roślinne można dostarczać organizmowi białka pełnowartościowe.Nasuwa się pytanie, czy ktoś kto chce mieć gwarancję efektów powinien sobie zawracać głowę odpowiednim uzupełnianiem poszczególnych aminokwasów w posiłkach jeżeli wystarczy że zje odpowiednią ilość białka zwierzęcego? Moim zdaniem dużo pewniejszą i mniej czasochłonną metodą jest po prostu wrzucenie odpowiedniej ilości białka pełnowartościowego, szczególnie jeżeli nie je się w kółko tego samego i nie spędza się całego życia na kalkulowaniu wartości odżywczych, a tak chyba jest w przypadku ludzi którym zależy tylko na dobrej sylwetce, a nie na startach w jakichś zawodach.

Ja się nie przejmuje, jem mniejszą ilość białka, część to roślinne i nie mam problemów z przyrostami, musisz pamiętać że białko ma największy efekt termiczny i część i tak ulegnie spaleniu a na masie musimy raczej dostarczyć dodatkowej porcji energii w postaci ww/tł.

Dzięki za odpowiedzi. Przeszkodą w dodaniu lepszych składników itd są fundusze:/ Może dziś to ogarnę (mam na myśli całe dwa miesięce cyklu) i wtedy dołożyłbym ze 100 gram mięsa np. Bądź nawet kupił jakąś odżywkę białkową czy coś w tym stylu. Pozdro.