Przez kilkanaście lat prowadzę bardzo aktywny tryb życia, były takie momenty, że miałem tego naprawdę dość ale wyniki były ;) Trenowałem kick-boxing 12 lat wplatając w to Tae-kwon-do i siłownie (delikatnie). Przez pewien okres wychodziło 10-11 treningów w tygodniu 3h dziennie łącznie. Nigdy nie byłem dobrze zbudowany, chudy (w życiu!), średniej budowy, o jakiejkolwiek oponce nie było mowy :D
Do rzeczy, od 2 lat nie trenuję z powodu różnych wyjazdów ale starałem się ćwiczyć cokolwiek, w ciągu tych 2 lat dostałem "brzucha" i to nawet sporego... Wiadomo studia, jakieś piwko, "maki", kebaby itp. od ok. 2 miesięcy uczęszczam regularnie na siłownię, diety szczególnie nie mam, unikam w szczególności tłustych potraw, obżerania się, "czipsów", kebabów itp. Efekty o dziwo są widoczne gołym okiem i nawet nie najgorsze, z wagi tylko 2kg, tłuszczu "na oko" z brzucha sporo spadło (ubyło 5cm) w obwodzie klatki przybyło 3cm , obwód ramienia +1cm (dane sprzed 2 tygodni). Postanowiłem zrobić porządną dietę , biorąc przykład z tego co wyczytałem tu na forum. Jedyny minus jest taki, że jeszcze ok. 1 miesiąca pracuje od 18-6 rano. Z racji tego, że 1 posiłek jaki jem jest to posiłek przedtreningowy (posiłek nr1), nie wiem co dorzucić jako 6 posiłek, godzina 03:00. Na siłowni 3-5 razy w tygodniu z czego 1-2 dni to Będę wdzięczny za jakiekolwiek uwagi, porady.
Cel - zgubienie FATu + trochę masy mięśniowej
1.Nie jestem na 100% pewien czy temat w dobrym dziale.
2. Konkretne pomiary i zdjęcia wrzucę jutro koło 20 ;)
3. Mam 1 problem, mianowicie gdy wstaje brzuch mam normalny (nie wzdety) natomiast po spożyciu czegokolwiek, wypiciu nawet szklanki wody (nie mówiąc już o piwie, którego nie piłem 2 tyg) mam brzuch jak balon..
Nie, nie pije piwa zaraz po przebudzeniu :D
Zmieniony przez - Davidzior w dniu 2014-04-11 01:27:28