Jako, ze mam 17 lat, niestety ciezko jest mi trzymac diete, ze wzgledu na koszty oczywiscie. Rano jem zawsze platki, do szkoly biore miecho z ryzem, po poludniu oczywiscie obiad, potem jakies takie pojedyncze posilki + oczywiscie bialko w postaci serka wiejskiego, a i dwa razy dziennie, pije po kieliszku oliwy z oliwek. Tak, pieknie to wyglada, zwlaszcza, ze mam metr 90 wzrostu, oraz 73kg wagi. Jedyny problem jest w tym, ze ja po prostu nie potrzebuje jedzenia, tak, brzmi to cholernie dziwnie, ale ja moge zjesc dwa/trzy posilki na dzien i mi wystarczy. Kolejnego dnia moge zjesc nawet do 5-10 posilkow, po prostu to zalezy od humoru. Wspomagalem sie gainerem, nadal mam zamiar to robic, ale to tzw pusta masa, jeszcze do cholery jasnej dobija mnie to, ze nie widze przyrostow, cwicze u siebie w domu, mam tzw "domowa silownie" nie narzekam, poniewaz nie chce byc takim "bykiem" chce po prostu wygladac, jak na faceta przystalo, a nie jak 70% dzisiejszej mlodziezy. Czy moglby ktos doradzic mi, co powinieniem zrobic? Nie chodzi mi o dokladnie wszystko, po prostu potrzebuje opinii. Co prawda zrobilem to 10kg(63 w wakacje, 73 teraz), ale nic po mnie nie widac. Jak wy to widzicie? Nie chce odpowiedzi na konkretne pytania, po prostu potrzebuje takiej "szczerej" opinii, niekoniecznie musi byc ona przyjemna dla mojego oka. Z gory dziekuje wszystkich "wyjadaczy" za opinie, zycze wam jak najwiekszych przyrostow, oraz sukcesow w zyciu i na silowni!
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za przyszle opinie!
Zmieniony przez - J3T w dniu 2014-03-07 23:44:59