Mam do Was kilka pytań związanych z dietą.
Otóż od marca 2013 roku trenuje na siłowni, jest to własna domowa - tj. ławeczka z regulacją, gryf łamany, gryf prosty (długi), cztery gryfy do skręcenia sztangielek, ławeczka do brzuszków. oczywiście 100 kg obciążenia.
Jestem osobą, która nie ma problemu z nabierania masy. Jednak w czerwcu ważyłem 86 kilogramów, dziś ważę 11-12 kg mniej, bowiem znacznie się odchudziłem (głównie po przez bieganie, dużo mniej jadłem itp). Wzrost - 180 cm.
Trenuję 3 razy w tygodniu, jednak.. ćwiczę też trochę brzuch
Poniedziałek - Klatka + triceps
Wtorek - Wolne
Środa - Biceps + plecy
Czwartek - wolne
Piątek - barki + nogi
Sobota - wolne
Niedziela - wolne
Duże mięśnie - 16 serii (mam wszystko odpowiednio dobrane do moich potrzeb)
Małe - 12 serii (mam wszystko odpowiednio dobrane do moich potrzeb)
Przechodząc do sedna sprawy, zakupiłem białko i kreatynę Hi-Tec oraz gainera - ACTIVLAB MASS UP. Jak mam to teraz stosować, aby ze sobą współgrało. Nie chce popaść znów w otyłość, ale myślałem nad takim planem, który prezentuje poniżej. Nie chcę aż tak bardzo przekraczać ilości kalorii, które mogę spożyć.
PONIEDZIAŁEK, ŚRODA, PIĄTEK (DT)
Po obudzeniu: kreatyna 5g
30 minut później: śniadanie
Następnie jakieś lekkie II śniadanie
Obiad + białko
siłownia
po siłowni Gainer
Pod wieczór kreatyna 5 g
Kolacja
Przed snem białko
WTOREK, CZWARTEK, SOBOTA, NIEDZIELA (DNT)
Po obudzeniu: kreatyna 5g
30 minut później: śniadanie
30 minut później białko
Jakieś lekkie II śniadanie
Obiad + białko
posiłek (odzwierciedlający proporcje gainera)
pod wieczór kreatyna 5 g
kolacja
przed snem białko
Co sądzicie, jakie zmiany wprowadzić? Proszę o wskazówki drodzy użytkownicy i pomoc a nie hejty...
Pozdrawiam