@rc!0
Witam ;)
Od nowego roku po chorobie wróciłem do treningów. Tym razem zabrałem się za spalanie tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym zwiększaniu mięśni (choć głównym celem jest spalanie tłuszczu). Chciałbym się poradzić odnośnie ułożenia diety, ewentualnej suplementacji kończąc na opiniowaniu mojego planu treningu. Ostatni raz z supli korzystałem dobre 10 lat temu (tylko kreatyna, nie pamiętam dawki). Między czasie była 5 letnia przerwa, a od kilku lat ćwiczę bez żadnych wspomagaczy w postaci supli i innych rzeczy. Kilku znajomych przekonało mnie do pochylenia się nad odpowiednią suplementacją, stąd moja prośba do Was o radę i opinię tego co poniżej ;) Oczywiście, aby dobrać odpowiednie suple należy skupić się na całości, stąd mój wątek "trening + dieta + suple". Zacznę od najważniejszej rzeczy czyli diety, później ewentualną suplementację, kończąc na planie treningu. A więc do dzieła...
Jeśli chodzi o dietę...
1. rano - 330ml mleka (3.2%) + 30gr. musli śniadaniowe + łyżka len odtłuszczony + łyżka ostropestu + łyżeczka miodu,
2. 4xjajko, 4xkromka chleb pełnoziarnisty ze słonecznikiem, 4xkabanos wędzony, pomarańczo lub kiwi,
3. tutaj bywa różnie <- może coś poradzicie?
4. 250gr. pierś z kurczaka, 100gr. ryż 100-150gr. groszek z marchewką, pomarańczo lub kiwi (zazwyczaj przed treningiem),
5. tuż po treningu 2x banan,
6. 250gr. pierś z kurczaka, 100gr. ryż brązowy, pomarańczo lub kiwi (po treningu),
7. ser biały (klinek z biedry - 250gr.)
Z obliczeń wynika: 3111 kcal, 235g białka, 348g węgli, 83g tłuszczu dla wagi ciała 82kg przy 190cm wzrostu. Oczywiście nie jest brany do wyliczeń 3 posiłek plus to co podjadam między posiłkami. A o tym poniżej.
Między czasie podjadam słonecznik łuskany lub orzechy laskowe prażone (niesolone). Również między czasie zajadam owoce, głównie winogrona. Myślę jeszcze nad kupnem oleju lnianego z uwagi na omega3/6/9.
Odnośnie suplementacji i na tym właściwie chciałbym się w tym dziale skupić... również nieco poczytałem i póki co jestem zdecydowany do zakupu Scorch firmy MAN, oraz jakieś BCAA (OLIMP BCAA Xplode - przed treningiem) i białko (OSTROVIT OSTROWIA WPC80 - po treningu). Macie jakieś inne pewniejsze alternatywy tych supli? A może jeszcze coś innego byście poradzili? Odszukałem pewien art, gdzie autor polecał do w/w celu prócz scorch i BCAA - kreatynę, lecytynę oraz l-karnitynę. Jeszcze w innym ktoś proponował węgle proste przed i po treningu oraz białko lub EAA po treningu. Chciałbym się Was poradzić, jako pewnego rodzaju fachowców w tej dziedzinie. Oczywiście przypomnę cel -> redukcja tkanki tłuszczowej przy zwiększeniu masy mięśniowej (najważniejsze redukcja tłuszczy). Jeszcze dla przypomnienia od 10 lat nie brałem żadnych supli. Ćwiczę od kilku lat z mniejszymi przerwami i naprawdę ciężko jest mi przybrać na wadzę. Mimo półrocznej powyższej diety waga wskazuje tyle samo przez cały czas. Fakt... ciało wygląda dużo lepiej, bardziej umięśnione, ale cały czas ta nieszczęsna waga :/
Podsumowując myślę o zakupie:
spalacza - scorch (rano, przed treningiem)
BCAA - Olimp xplode (przed treningiem i w trakcie)
Białko - OSTROVIT OSTROWIA WPC80 (po treningu)
Co o tym sądzicie?
Odnośnie mojej aktywności: Od nowego roku zmieniłem cykl ćwiczeń, czyli... zaczynam od 15min ostrej rozgrzewki, głównie aeroby. Następnie przechodzę do ćwiczeń - około 4-5 ćwiczeń po 3-4 serię. Więcej na większe partię mięśni, mniejsza ilość na mniejsze. Odstępy między seriami około 30 sekund. Po treningu krótkie rozciąganie. Generalnie trening właściwy trwa około 25-30 minut. Podczas treningu jestem absolutnie cały mokry, kończąc go absolutnym wyciśnięciem z mięśni wszystkich sił. Codziennie inna partia mięśni, tj.
1 - klatka piersiowa,
2 - biceps,
3 - nogi (odpoczywa górna partia mięśni),
4 - plecy,
5 - triceps,
6 - barki + bieg po kilku godzinach od ćwiczeń (5km w 22-23 minuty)
7 - póki co wolny ;)
podczas mniejszych partii mięśni czasem ćwiczę również brzuch (3 ćwiczenia po 3 serie). Ostatnio zamontowałem drążki do podciągania nóg do klatki piersiowej, więc będzie moc ;)
Gdy zrobi się cieplej oraz co ważniejsze będę mieć więcej wolnego czasu to wcisnę również bieg 5km - 3 razy w tygodniu (póki co jest tylko w soboty).
Obecnie poziom tkanki tłuszczowej mam w granicach 12-13%, a chcę zredukować do 10%, ale nie kosztem wagi :/
Będę wdzięczny za wszelką pomoc i niech moc będzie z nami ;)
Pozdrawiam ;)
Od nowego roku po chorobie wróciłem do treningów. Tym razem zabrałem się za spalanie tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym zwiększaniu mięśni (choć głównym celem jest spalanie tłuszczu). Chciałbym się poradzić odnośnie ułożenia diety, ewentualnej suplementacji kończąc na opiniowaniu mojego planu treningu. Ostatni raz z supli korzystałem dobre 10 lat temu (tylko kreatyna, nie pamiętam dawki). Między czasie była 5 letnia przerwa, a od kilku lat ćwiczę bez żadnych wspomagaczy w postaci supli i innych rzeczy. Kilku znajomych przekonało mnie do pochylenia się nad odpowiednią suplementacją, stąd moja prośba do Was o radę i opinię tego co poniżej ;) Oczywiście, aby dobrać odpowiednie suple należy skupić się na całości, stąd mój wątek "trening + dieta + suple". Zacznę od najważniejszej rzeczy czyli diety, później ewentualną suplementację, kończąc na planie treningu. A więc do dzieła...
Jeśli chodzi o dietę...
1. rano - 330ml mleka (3.2%) + 30gr. musli śniadaniowe + łyżka len odtłuszczony + łyżka ostropestu + łyżeczka miodu,
2. 4xjajko, 4xkromka chleb pełnoziarnisty ze słonecznikiem, 4xkabanos wędzony, pomarańczo lub kiwi,
3. tutaj bywa różnie <- może coś poradzicie?
4. 250gr. pierś z kurczaka, 100gr. ryż 100-150gr. groszek z marchewką, pomarańczo lub kiwi (zazwyczaj przed treningiem),
5. tuż po treningu 2x banan,
6. 250gr. pierś z kurczaka, 100gr. ryż brązowy, pomarańczo lub kiwi (po treningu),
7. ser biały (klinek z biedry - 250gr.)
Z obliczeń wynika: 3111 kcal, 235g białka, 348g węgli, 83g tłuszczu dla wagi ciała 82kg przy 190cm wzrostu. Oczywiście nie jest brany do wyliczeń 3 posiłek plus to co podjadam między posiłkami. A o tym poniżej.
Między czasie podjadam słonecznik łuskany lub orzechy laskowe prażone (niesolone). Również między czasie zajadam owoce, głównie winogrona. Myślę jeszcze nad kupnem oleju lnianego z uwagi na omega3/6/9.
Odnośnie suplementacji i na tym właściwie chciałbym się w tym dziale skupić... również nieco poczytałem i póki co jestem zdecydowany do zakupu Scorch firmy MAN, oraz jakieś BCAA (OLIMP BCAA Xplode - przed treningiem) i białko (OSTROVIT OSTROWIA WPC80 - po treningu). Macie jakieś inne pewniejsze alternatywy tych supli? A może jeszcze coś innego byście poradzili? Odszukałem pewien art, gdzie autor polecał do w/w celu prócz scorch i BCAA - kreatynę, lecytynę oraz l-karnitynę. Jeszcze w innym ktoś proponował węgle proste przed i po treningu oraz białko lub EAA po treningu. Chciałbym się Was poradzić, jako pewnego rodzaju fachowców w tej dziedzinie. Oczywiście przypomnę cel -> redukcja tkanki tłuszczowej przy zwiększeniu masy mięśniowej (najważniejsze redukcja tłuszczy). Jeszcze dla przypomnienia od 10 lat nie brałem żadnych supli. Ćwiczę od kilku lat z mniejszymi przerwami i naprawdę ciężko jest mi przybrać na wadzę. Mimo półrocznej powyższej diety waga wskazuje tyle samo przez cały czas. Fakt... ciało wygląda dużo lepiej, bardziej umięśnione, ale cały czas ta nieszczęsna waga :/
Podsumowując myślę o zakupie:
spalacza - scorch (rano, przed treningiem)
BCAA - Olimp xplode (przed treningiem i w trakcie)
Białko - OSTROVIT OSTROWIA WPC80 (po treningu)
Co o tym sądzicie?
Odnośnie mojej aktywności: Od nowego roku zmieniłem cykl ćwiczeń, czyli... zaczynam od 15min ostrej rozgrzewki, głównie aeroby. Następnie przechodzę do ćwiczeń - około 4-5 ćwiczeń po 3-4 serię. Więcej na większe partię mięśni, mniejsza ilość na mniejsze. Odstępy między seriami około 30 sekund. Po treningu krótkie rozciąganie. Generalnie trening właściwy trwa około 25-30 minut. Podczas treningu jestem absolutnie cały mokry, kończąc go absolutnym wyciśnięciem z mięśni wszystkich sił. Codziennie inna partia mięśni, tj.
1 - klatka piersiowa,
2 - biceps,
3 - nogi (odpoczywa górna partia mięśni),
4 - plecy,
5 - triceps,
6 - barki + bieg po kilku godzinach od ćwiczeń (5km w 22-23 minuty)
7 - póki co wolny ;)
podczas mniejszych partii mięśni czasem ćwiczę również brzuch (3 ćwiczenia po 3 serie). Ostatnio zamontowałem drążki do podciągania nóg do klatki piersiowej, więc będzie moc ;)
Gdy zrobi się cieplej oraz co ważniejsze będę mieć więcej wolnego czasu to wcisnę również bieg 5km - 3 razy w tygodniu (póki co jest tylko w soboty).
Obecnie poziom tkanki tłuszczowej mam w granicach 12-13%, a chcę zredukować do 10%, ale nie kosztem wagi :/
Będę wdzięczny za wszelką pomoc i niech moc będzie z nami ;)
Pozdrawiam ;)
Krzysztof Piekarz
Hawk 007
