Zajmuję się wspinaczka od ok 6 miesięcy. Wcześniej przez ok 6 miesiący miałem wykupiony trening i dietę na potreningu.pl czego się ściśle trzymałem. W tym momencie nie mam żadnej zbilansowanej diety, ale pewnie zasady odżywiania dalej stosuję. Na ściankę chodzę pon, wt, pt. Od razu po ściance idę na siłownie, która jest w tym samym miejscu. Myślałem, żeby podzielić trening w ten sposób.
Poniedziałek- klata, kaptury, brzuch
Środa- plecy, przedramiona
Piątek- barki, triceps, skośne brzucha
Tak wiem nie ma nóg, ale ja ich o tyle nie potrzebuje co nie chce, bo to dodatkowy ciężar do dźwigania na ścianie.