Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

BzykuDG

Siema!
Piszę tutaj, bo tu sporo lokalesów . Są gdzieś w Wawce jakieś dobre donuty? Albo ogólnie desery godne polecenia?

Typowych amerykańskich donutów z dziurką nie znam, ale jak chcecie zaj**iste pączki, drożdżówki z nadzieniem solony karmel, biała czekolada, kinder bueno, pistacjowym to polecam Stolice Pączków - reszta deserów też bardzo dobra


Lukullus na chmielnej jeszcze bardzo dobre i jest taka jeszcze na nowym świecie (jak idziecie nim w stronę starówki to po prawo)

Dzięki, wiedziałem, że można na Ciebie Kondziu liczyć

Przemo, słone już mamy zaplanowane, gofra w Kurze, coś w Dziurce od klucza i pewnie Pogromcy Meatów

Donuty znajdziesz w MOD, różne zayebiste ciastka w Słodki Słony, a obok tego masz właśnie Lukullusa

MOD na Google znalazłem, ale ten Słodki Słony brzmi nieźle

Na razie tylko jedziemy do ASO VW, bo w nocy chyna kuna przegryzła przewody podciśnienia


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2021-01-30 12:11:19

PLECY + BOK I TYŁ BARKÓW 2

1. Pendlay row 1x6-8 + 1s bo
8x117,5 / 12x100

2. Podciąganie neutral 2x6-8 + 1s bo
8x5 / 8x5 / 11x0

3. Ściąganie podchwyt 2x8-10 + 1s bo + RP
10x90 / 10x90 / 14x76 + 5x + 5x

4. Wiosło leżąc podchwyt 2x8-10 + 1s bo
10x75 / 10x75 / 14x63,75

5. Pullover 2x12 + 2s bo
12x45 / 12x45 / 13x40 / 15x35

6. Podciąganie klamry do brody leżąc 2x15 + 1s bo + RP
15x48 / 15x48 / 19x41 +7x +7x

7a. Unoszenie bokiem siedząc 2x15-20 + 1s bo
20x8 / 18x8 / 22x6

6b. Odwodzenie z linką 2x1520 + 1s bo
15x12 / 15x12 / 20x8

+ aero 20 min

Znowu dobry trening, choć nie aż taka petarda jak wczorajsze nogi Pendlay dość ciężko poszedł, zapas może na 1 powtórzenie. Drążek spoko, choć jako 2 ćwiczenie też sporo ciężej idzie Ściąganie też ok, tu jeszcze będzie zapas. No i dalej to wiosło będę musiał zmienić, bo 2 podchwyty pod rząd to za dużo dla moich przedramion, i bardziej walczyłem z chwytem niż z pracą pleców Nie wiem jeszcze na jakie wiosło to zmienię, pomyślę. Barki kosmos, pompa dzisiaj ogromna. I w końcu widzę że ta sylwetka powoli nabiera pełności, choć to jeszcze nie to co było.

Pieknie się prezentuje sylwetka !

Dzięki Mati No staram się żeby miało to jakoś ręce i nogi

Te wiosła podchwytem to jest masakra :D nawet wiązanie się paskami nie dość że długo schodzi to jeszcze i tak jakby przeszkadza xD

Noo ja próbowałem z hakami, to wgl łapy wykręcało

KLATKA + DWÓJKI 2

1. WL z martwego pktu 1x6-8 + 1s bo
6x137,5 / 10x117,5

2. Wyciskanie skos 45* smith 1x6-8 + 1s bo
8x112,5 / 12x95

3. Wyciskanie hammer 2x8-10 + 1s bo + RP
10x46,25 / 9x46,25 / 12x37,5 +4x +3x

4. Wyciskanie skos dół 2x8-10 + 1s bo
9x105 / 8x105 / 11x90

5. Rozpiętki poziomo 2x12 + 1s bo
12x18 / 12x18 / 15x14

6. Uginanie leżąc wąsko 1x6-8 + 1s bo
8x78 / 13x66

7. Uginanie siedząc 2x8-10 + 1s bo + RP
10x70 / 10x70 / 14x60 +7x +6x

8. MCNPN z hantlami jednonóż 2x8-10 + 1s bo
10x20 / 10x20 / 14x16

9. Uginanie leżąc jednonóż 2x12 + 2s bo
12x25 / 12x25 / 14x22 / 16x19

+ aero 20 min

Tragedia dzisiaj Dawno tak chuyowo mi nie poszło W WL dodane 2,5kg i po 1 powtórzeniu mniej, więc już się wkvrwiłem. Dalej skos fajnie, tu udało się dołożyć. I tylko tu, dalej na hammerze i skosie w dół regres... Nie wiem o co chodzi, tymbardziej że wyciski mam raczej silne. Dwójki chociaż fajnie poszły, wszystko na prawdę super weszło. No ale coś tu nie gra, i ta waga w miejscu, i słabiutkie nabicie, i jeszcze regres siłowy... Coś ten tren nie kręci.