Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

prz1993

Dlatego tak być nie może, i trzeba ten tydzień jeszcze i w tym aspekcie wykorzystać

To Ciebie nie ma co w niedzielę ciągać gdziekolwiek bo maruda będziesz

W niedzielę to mam dnt to nie ma sensu iść na cheata

Ale dzisiaj z Kubą stwierdziliśmy, że musimy zaliczyć tego burgera co Ty wczoraj Kozak wygląda!


Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2020-06-01 15:02:29

O proszę, a tak on hejtował, że to zwyczajne KFC jest
W sobotę sobie tam jadę na gofery to możemy razem!


Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2020-06-01 15:40:10

Widziałem recenzje kury u jednego youtubera. Też muszę tam śmignąć

Pewnie u MaciejJe? :D bo chyba każdy od niego dobre knajpy kojarzy :p

PUSH 1

1. Wyciskanie sztangi skos
5x165 / 10x142,5

2. Floor press
7x132,5 / 6x132,5 / 10x117,5

3. Wyciskanie hantli skos
10x44 / 10x44 / 12x40 / 13x36

4. Rozpiętki lekki skos
4x12-15 18kg

5. Wyciskanie odwrotnie hammer
8x36,25 / 7x36,5 / 9x32,5 / 11x28,75

6. Wyciskanie na maszynie do łydek
3x12-15 45kg

7a. Francuz hantlami leżąc
3x10-12 18kg

7b. Uginanie hantlą modlitewnik
3x10-12 18kg

8a. Prostowanie podchwyt
2x15 57,5kg

8b. Uginanie młotkowo siedząc
2x15 16kg

+ aero 30 min

Miazga to co dzisiaj się działo planowałem albo powtórzyć 160 i spróbować zrobić 6x, albo dorzucić 5kg, i zrobić chociaż te 3-4 powtórzenia. Rozgrzewkowe 150 poszło mega lekko, więc postanowiłem spróbować 165kg. No i z jednej strony mega, bo poszło chyba lżej niż tyidzeń temu 160, ale z drugiej - no nie daruję sobie, że nie zrobiłem 6 ruchów Nie wiem, mam jakąś blokadę, jak już zrobię tyle ile założyłem, to włącza mi się w głowie stop, i odkładam z automatu, mimo że mogę więcej. No tu 6 powtórzenie poszłoby na luzie, bo w tym 5 nawet walki nie było Załamka trochę... No ale trudno, i tak plan po raz kolejny wyrobiony ponad normę Potem co ciekawe w regresie +2,5kg i aż 2 powtórzenia wiecej, mega Dalej w każdym ćiwczeniu też do przodu, no moc była aż do samego końca
Jutro nogi, może też uda się coś gdzieś dorzucić?

pięknie poszło
teraz to chyba jeszcze pociągniesz trochę masę co? żal by było nie spróbować kolejnego rekordu


Zmieniony przez - wincol w dniu 2020-06-02 14:10:53

Jeszcze 1 byś z palcem w dupie wycisnął

No wiem, i za to jestem mega zły na siebie
Nie wiem, i tak udowodniłem sobie już więcej niż chciałem. A gdzieś jest też ta granica, której może lepiej nie przekraczać. A i mam wrażenie, że tłusty się powoli robię

Za tydzień 165 na 1-2 powt więcej i znowu będzie do przodu, mega power.