Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

U mnie na pace jak coś zostawisz to też za 5min nie ma ciekawe gdzie potem Ci ludzie chodzą w tych ciuchach.

Cebulandia level pro ciuchy kraść, rozumiem w pudle u mnie, ale nie na wolności, mi też czapkę sobie pożyczki, niech się dobrze nosi tam tej osobie :D

Dla mnie to jest buractwo level max, sam chyba już z 3 lub 4 telefony znalazłem na szafkach, jeden w środku szafki i był wtedy naprawdę kozaczki, nie pamietam jaki model. Ale czy to bylaby Nokia 3310 czy iPhone 9...kierwaaa,ktos Ci go nie zostawił w prezencie tylko zapomniał zwyczajnie.
Jedynie bokserki jak już wisiały przy prysnzicach 3 dzien... To wyyebalem do śmieci, hehe

Ta mi kłódkę zaj**ali a nastepnego dnia leszcza zlapalem z nia jak szafke zamykał, tłumaczył sie ze srodka zamknietej szafki ze znalazl to wzial


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2019-04-10 07:39:53

mi zdarzało się zostawiać ciuchy lub buty i na drugi dzień czekały, więc narzekać nie mogę

Wszystko zależy od siłowni... Czasami właściciele maja gdzieś jak coś znajdą i kosz

Ja to samo coś znajdę odrazu na recepcję, tak samo kiedyś też znalazłem na ławce jakiegoś hiper ajfona, nie znam się na tym czeresniak jestem jak chodzi o jakieś nowinki, na szcsecie kobieta wchodziła do autobusu i zdążyłem ha dogonić, jej szczęście, że byłem na redukcji, bo na masie to zdazylbym nawet kroku zrobić :). Generalnie sam byłem w takiej sytuacji i zgubiłem nie pamiętam, ale telefon taki, że dałbym swojej Blance do zabawy, zgubiłem w tramwaju, zadzwoniłem na swój nr, odebrała Pani, uzgodnione, że spotkamy się odda, oczywiście już myślałem co jej za to kupić, i 15min później tel wyłączony, wart może że 300zl, no także ten, ale to w najgorszej dzielnicy Gdańska było, więc zrozumiałe :D

Mi to zawineli jak poszedłem pod prysznic, na dosłownie kilka minut zostawiłem. Ale bez kitu, nie wiem gdzie ten ktoś chciał w tym potem ćwiczyć. Chyba że to ktoś, kto był tylko jednorazowo u nas na silce.

Na starej mordowni mogłeś portfel zostawic na laweczce w szatni i mimo tego ze rozne srodowiska sie tam przewijaly od gangsterki po biznesmenów nikt tego nie ruszyl lub po prostu oddał na recepcje na mcficie ponoc kradna jak poj**ani jak cos ktos zostawi. Mi na szczęście jeszcze nic z tych kwestii sie nie przytrafiło ale moze jakis feryszysta lubi wachac spocone tanki kulturystow to kradnie

prz1993

Mi to zawineli jak poszedłem pod prysznic, na dosłownie kilka minut zostawiłem. Ale bez kitu, nie wiem gdzie ten ktoś chciał w tym potem ćwiczyć. Chyba że to ktoś, kto był tylko jednorazowo u nas na silce.

może po prostu to Twój psychofan i śnił o Twojej przepoconej koszulce, dobrze że gaci nie zostawiłeś chociaż u mnie znajomy opowiadał, że kiedyś jak poszedł pod prysznic to mu z torby ktoś zajumał przepocone gacie UA