Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Siema Przemo. Śledzę od dawna ale jeszcze się nie wypowiadalem. Szacunek za taki szybki powrót, forma jak po tym co przeszedłes - miazga.
Zacznę bardzo ważnym pytaniem - gdzie można znaleźć makro tych bułek z biedry?

Ta co wstawales liczysz 100g produktu = 80g ww jak się domyślam a białko tylko z kury?



Zmieniony przez - patryk173 w dniu 2018-08-26 08:09:17

Bułki z biedry liczę 50g ww / 100g. Koło tego przeważnie mają. Inne produkty węglowe już różnie, ryż, skrobia 80g ww, makaron, płatki jaglane 70g ww, granexy 55-60g ww. Białko tylko pełnowsrtościowe, roślinnego nie liczę

Ale te ze zdjęcia chyba inaczej trochę liczysz niż 50 ww jest gdzieś rozpiska tego pieczywa któro ile ma? (chodziło mi o słodkie, zwykle itd)

Nie no, tam były 4 połówki 50cio gramowych kajzerek Jedna ma 25g ww, połówka 12,5g, x4 to 50g ww, czyli tyle co mam na posiłek w dni MC (poza okołotreningowymi) i LC Widziałem gdzieś na fb fajny obrazek z tymi bułkami z biedry i ich makro, ale nie mogę znaleźć...

Przemo ciśnieniomierz tak jak chłopaki na ramię;) na nadgarstek główno warty. Przechodziłem to i testowałem. Na nadgarstek nigdy dobrze nie mierzył;( a na ramię mam dwa drozsze bo droższe ale wydaj sie byc spoko ;)

Wiem wiem, już zamówiony Dzięki wszystkim
A tu taka ciekawostka - ww podbite, wczoraj HC, a dzisiaj waga znowu 1kg w dół, nawet ponad... 101,3kg aktualnie. Ciężko robić masę z takim metabolizmem bez saa. Tymbardziej, że już teraz w dni HC ciężko mi przejeść, a co to będzie dalej...

Te ciastka z Biedry, to rozumiem, że jakieś pakowane, że makro znasz? To siakaś marmolada tam w środku?
Ja ostatnio prócz lodów zdecydowanie mam smaka na niesłodkie hmm.


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2018-08-26 09:23:10

Bzyku zrobię Ci foto w domu Wiesz co, jakbym miał czitować, to wybrałbym na słono, ale jak to co w diecie, to jakoś lepiej na słodko mi wchodzi, chociaż i tak co raz ciężej.

Ja generalnie staram sie pół na pół. Ale ostatnio i tak zauważyłem, ze wolę sobie mięcho zrobić, niż jakieś gofry. A naleśników nie jadłem juz wieki.

Patryk łap