Po treningowa wszamka 150gr ryz-120gr cycek-i dosyc malo warzyw.
Trza dozrucic kalori.. Teraz dalme mniej warzyw a za godiznke zjem miseczke z wrazywami polanymi oliwa zeby podbic kalori i bilansik zeby sie zgadzal
Ogolnie to jestem wkur**...Chodzi o te ze od paru dni chodze zestresowany,nie moge sie wyspac,nie moge wysiedziec w szkole i nigdize w jednym miejscu,bo czuje jak sie w srodku normlanie az caly gotuje..Nie wiem co jest ale denerwuje mnie to barzdo!Przez to dzis na silowni byla totalna klapa,nie tyle ze totalna klapa ale......Looknijcie sami:
klatka+triceps
Klatka:
1. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 12x40 10x45 8x48 8x48...2 z pomoca;/!
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej z głową w góre 12x13kg 10x14kg 8x14kg...;/
3. Rozpiętki ze sztangielkami 10x9kg 10x9kg 10x9kg
JAK WIDAC IE WIEM CO JEST..ALE ZAZCELO SIE COS NIE TAK PRZY 45..Sila zamiast isc w gore dzis,jak bym opadl na treningu zupelnie z sil i bylem bezradny jak ledwo konczylem 8powtorzenie przy 48kg...Nie wiem mzoe to przemeczenie!Moze to przez chorobe..Od wczoraj bol lgowy pelny nos bol gardla!Wiec to pewnie chwiolowe i przez to..;/!OBY!!!
Jak widac jak juz na poczatk nie poszlo to i przy wycisku sztangielek bylem bezradny i musialem sobie podarowac wiekszy ciezar....
Triceps:
1. Wyciskanie francuskie od czoła 12x12kg 10x14kg 8x17kg
2. prostowanie na wyc. gór. 3x10 z progresja co 2.5kg..
I teraz bylem w szoku jak tylko zazcolem trica.W zupelnym przeciwienstwie fdo kaltki..Bylem wstanie spokojnie zrobic powtorzenia nawet na wisskzym ciezarze niz na poprzednim treningu...................
Nie wiem czy jest to przemeczenie czy przez to ze chodze zestresowany..Czy przez to ze jestem chopry.Ale mam nadzieje ze jest to jednorazowy wypadek i na nastepnym treningu wszyskto juz bedzie OK!Jak widzieic eprzykladam sie jak tylko moge,3mam bilans dokladam kalori itp.I chce aby treningi byly jak najleszpe,ale z dzisiejszym oslabieniem jestem troche zdenerwowany..Nic tylko miec nadzieje ze bedzie wszyskto OK
POZDRAWIAM!
GÓRA---->I am What I am