No to podsumowanie czas zaczac:
Start cyklu 15 styczeń 2007
Koniec cyklu 16 marzec 2007
Xpand, Horse Power, i w trakcie wprowadzone HMB
Cos o suplachXpand – bardzo milo mi się będzie kojarzyl, smak Grape bardzo dobry, rozpuszczalnosc tez super, dzialnie, ogolnie rano jak bralem XP to się rozbudzalem ze snu:) byłem gotowy do calego ciezkiego dnia:) jak wzialem przed treningiem bica i trica w ostatnim dniu cyklu, to mardzo milo mnie zaskoczyla pompa jaka miałem na XP podczas trneigu pieknie piekly miesnie i czulem ze rosna:) szkoda ze tylko podczas trneingu:(
Horse Power – tutaj można bardziej go opisac niż Xp ponieważ jest inny. Gd pierwszy raz go sprobowalem, to przeszlo takei mrowienie i pieczenie przez cale cialo i się utrzymywalo nawet podczas treningu, ogolnie na treningu to było ok. rozgrzlaem się ladnie i było milo, ale jak np. brlaem rano Hp i sraz jechalem an studia i mnie na wykladzie swedzialo to prze***ane troszke. Smak tragedia Orange miałem, Chyba tylko Cp natural gorzej smakuje niż ten Horse Power. Rozpuszczalosn jeszcze gorsza probowlaem na rozne sposoby, z ciepla woda zimna, mieszac dlugo, rozcierac o brzeg szklanki brac do ryja i zapijac, i w sumie najlepsze chyba było rozcieranie, po którym i tak trzeba było calosc zalac jeszcze raz żeby calosc wypic i jeszcze lyzeczka skrobac scianki trzeba było. Dzialanie calkiem fajne przed treningiem już mnie to mrowienie rozgrzewalo a gdy cwiczylem przy –5 stopnie wcale nei było zimno:) Pompa fajna, sila w gore poszla ladnie, nei wiem czy zasluga HP XP czy obu na raz, al. Ebylo calkiem dobrze.
HMB – nie odczulem zupelnie
Zma - jak zawsze niezbedne zebym w miare prawidlowo funkcjonowal. Nocki dniowki na zmiane do tego strudai nadgodziny itp. Raczej bym sobei nei poradzil bez zma
Multipak 36 Treca – witaminki codzienne, dzialania nie czuc ale wiem ze sa potrzebne
Carbo – po trneignu jak dla mnie niezbedne
Wpc – Przydawalo się czasami jak przybraklo bialka
Gainer – glownie na studiach i jak miałem dostawy zastepowal posilki aczkolwiek na szczescie nei za często
Teraz troszke na temat diety
Praktycznie caly czas trzymana, jak cos zjadlem dodatkowo to do tego co maielm zjesc a nei zamiast tego, ryz czasami zamienialem na kasze lub makaron, to samo z owsianka, twarog wymiennie z tunczykiem lub kurakiem, staralem się dodawac wpc jak mi wychodzilo za malo. Ogolnie wydawalo mis ei wszsytko ok., glodny nei chodzilem wrecz przeciwnie. Ale jednak jakos specjalnei to nei uroslem
Kontuzje choroby
Minimalne przeziebienie, sraczka 3 dniowa. Przeziebienie to zapodawalem wiecej witaminy C i przeszlo, sraczka jak mnei ***nela to przez 3 dni ledwo co cos zjadlem hp xp nie bralem wcale bo po co jak co zjadlem to w sumie zaraz wyrzygalem.
Samopoczucie po cyklu
Szalu to nei było, moglem się bardziej postarac, trneingow nie odpuszczalem, diety tez nie, ale jednak efektu wiekszego się spodziewalem, szczególnie poprawy masy meisniowej, to ze sila skoczy to wiedzialem bo zawsze po krecie skacze. Ale masa cos z 81 na 84 to szalu ni ma. Z czego nawet do 82 w trakcie spadlem ale odrobilem. Dni miaelm rozne w niektóre byłem szczesliwy i chetny do zycia w inne przymulony, ale to glownei za sprawa roboty a szczegolnei godzin. Ale pozytywnie calosc okreslam, na pewno chcialo mi się cwiczyc i nadal chce
Plany na przyszlosc
Od poniedzialku ostra redukcja najprawdopodobniej ckd do tego oczywiście cos się dokupi

3x silownia po silowni lub rano aeroby i 1x w tygodniu hiit
Wyniki
Waga - było 80,5kg jest
83kg
Wzrost – 178cm
Bic – było niecale 37 teraz jest niecale
38:(
Klata – 103cm teraz
105cm
Udo – było 65 jest
64 tluste jest
Lydka było 40 jest
40,5
Pas –
95 bez zmian
Trening:
I - cyc
II - plery, kaptury
III - wolne
IV - barki, nogi
V - bic tric w superseriach
Tego się trzymalem, raz odpuscilem bary i 2 nogi, w ostatnim tygodniu zamienilem dni kolejnoscia
Kogs:
DT - rano XP i HMB, przed treningiem HP i HMB , po treningu Carbo i HMB, na noc ZMA
DNT - rano HP i HMB, wieczorkiem XP i HMB, na noc ZMA
Ogolnie warto sprobowac taki cykl, calosc mozna kupic w sklepie sfd za 265zl. Ja cos z***alem, moze diete mzoe treing:/ staralem sie diete udoskonalac technike tez poprawiac. Nastepnym razem musi byc lepiej
Zmieniony przez - Zawodny w dniu 2007-03-20 10:34:14
Zmieniony przez - Zawodny w dniu 2007-03-20 10:35:24