Wreszcie nadszedł ten piękny dzień, w którym rozpocznę długo oczekiwany cyklon. Po wielu godzinach rozkminy i zastanawiania się co kupić, aby pierwszy cykl budowy masy w tym roku wyszedł jak najlepiej, wraz z moim stałym dostawcą anabolicznych produktów - Czarnuchem - doszliśmy do porozumienia i wybraliśmy konkretny zestaw środków z firmy Revolutions Nutrition. Firma, choć wysoce niszowa, to bardzo zacna, co potwierdzą znawcy tematu, którzy mieli przyjemność stosować suple tego producenta. Moja przygoda z Revolutions rozpoczęła się w połowie 2005 r., kiedy to zupełnie w ciemno zamówiłem u Czarnego pierwszą edycję staku kreatynowego Revenge. Bomba była całkiem niezła, aczkolwiek nie do końca kompetentna dieta oraz niespodziewana operacja kolana nie pozwoliły etylowemu estrowi kreatyny i jabłczanowi argininy w pełni pokazać swoich zalet. Jednakże na wiosnę 2006 Revoltions wypuściło drugą edycję Revenge oraz rewelacyjny w swojej prostocie NO booster Pump Juice, a wtedy już dałem radę rozpoznać siłę supli z Revolutions. Przez resztę 2006 r. usiłowałem zdobyć kolejne opakowania Revenge v. 2 i Pump Juice. Niestety, bez powodzenia. Na szczęście okres oczekiwania dobiegł końca i mam już w łapach dwa opakowania trzeciej generacji Revenge


Krótkie opisy składów produktów do testu:
Revenge v. 3 1500g - 50 porcji po 30 g
21 g weglowodanów ~vitargo (modyfikowana amylopektyna)
9 g mieszanka: glukonian kreatyny, jabłczan etyl estru cytruliny, glukoronalakton, l-histydna, etyl ester tauryny, beta-alanina.
Co prawda producent zarzucił w przypadku Revenge v. 3 swój zaj.ebisty zwyczaj podawania dokładnego składu supli, ale mam nadzieję, że mimo wszystko cukierek będzie porządnie tupał

Crystal-C - 180 kapsów
dwa kapsy zawierają 1300 mg creatine potassium bi-carbonate
Testo-sting - 120 kapsów
1 kaps zawiera 350 mg mieszanki Testo-sting Urtica Dioica
Co do Whey Shake chyba pisać wiele nie muszę - WPC o dość kozackim smaku

Rozpiska supli będzie wyglądać następująco
Revenge v. 3: DT porcja przed treningiem, porcja po treningu
DNT porcja rano, porcja po połudnu
Crystal C: DT 3-4 kapsy rano, DNT 3-4 kapsy wieczorem
Testo-Sting: DNT i DT 3 razy dziennie 1 kaps do posiłków
Whey Shake: 40-50g przed snem
Dodatkowo mam jeszcze Massive Muscle Gainer MRM - jedzone po każdym treningu w ilości 100 g.
Dietka wygląda standartowo jak przystało na budowanie masy: B ok. 2.5g/kg, WW ok. 5g/kg, T ok. 0.5g/kg masy ciała. Nie lubię szczegółowego liczenia kalorii i składników, więc nie podaję wykresów i innych cudów. Ograniczę się do opisania jak wygląda mniej więcej rozkład posiłków.
9:00 120g owsianki z mlekiem, 250g chudego/półtłustego twarogu, olej lniany/oliwa
12:00 100g ryżu parboiled/kaszy, ok. 250g piersi z kuraka (gotowanej/smażonej), olej/oliwa, ew. brokuły itp
15:00 100g ryżu parboiled/kaszy, ok. 250g piersi z kuraka, olej/oliwa, ew. Brokuły itp
17:45 100g ryżu parboiled/kaszy, pucha tuńczyka w sosie własnym
18:30-20:00 trening, po treningu 100g gainera z wodą.
21:00 100g ryżu parboiled/kaszy, pucha tuńczyka w sosie własnym
ok. 24 40-50g Whey Shake + oliwa/olej
W zależności od kaprysów i zasobów lodówki zmieniam incydentalnie kuraka i tuńczyka na wołowinkę, ryby oraz jajka.
Jeśli są jakieś komentarze do diety - bardzo proszę. Co dodać, co wywalić, co zmienić.
Trening to split klasyk z priorytetem na klatkę piersiową (dwa treningi w tygodniu - jeden ciężki, 14 serii, drugi lekki, 5 serii). Trenuję zasadniczo w poniedziałki, wtorki, środy i piątki. W razie nagłych potrzeb (nie do końca regularny plan dnia, często wyskakuje coś niespodziewanego) trenuję w sobotę.
Układ i rozpiska treningów następujące:
poniedziałek
klatka piersiowa (ciężko)
wyciskanie sztangi na ławce skośnej 5 serii 12<10<8<6>6
wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 5 serii 10=10=10<8=8
wyciskanie sztangielek na ławce skośnej w dół 4 serie 8=8<6=6
biceps
uginanie ze sztangą 3 serie 8<8=8
uginanie ze sztangielkami chwyt młotkowy 3 serie 8<8=8
uginanie na wyciągu 12=12=12
wtorek
nogi
przysiady ze sztangą 5 serii 12<10<8<8<6
suwnica 3 serie 12<12<10
prostowanie na maszynie łączone z uginaniem na maszynie 3 serie 12-10 ruchów stałym ciężarem
wspięcia na palce na maszynie łączone ze wspięciami na maszynie w siadzie prostym 3 serie łączone 15-12 ruchów stałym ciężarem
środa
barki (przednie i boczne aktony)
unoszenie sztangielek bokiem stojąc 4 serie 10=10=10=10
wyciskanie sztangi zza karku/co drugi tydzień zmieniane na wyciskanie sztangi z klatki piersiowej 5 serii 12<10<8<6>8
arnoldki/co drugi tydzień zmieniane na zwykłe wyciskanie sztangielek 4 serie 8=8=8=8
triceps
wyciskanie sztangi leżąc wąski chwyt 3 serie 8<8<8
wyciskanie francuskie kraty leżąc na skosie w dół 3 serie 8=8=8
jeden z wariantów prostowania na wyciągu 10=10=10
piątek
klatka piersiowa (lekko)
wyciskanie sztangi na ławce poziomej 5 serii 12<10<8<6>6
tylne aktony barków+plecy
unoszenie sztangielek w opadzie 4 serie 10=10=10=10
podciąganie na drążku wąski chwyt młotkowy 4 serie po 8 ruchów
martwy ciąg 4 serie 12<10<8<6
wiosłowanie sztangą w opadzie nachwyt/podchwyt 4 serie 10<8<8<8
przyciąganie drążka górnego wyciągu do klatki szeroki chwyt młotkowy 4 serie10<8<8=8
szrugsy sztanga/sztangielki maszyna 4 serie po 10-8 ruchów stały ciężar
Padną zapewne głosy, że trening przekombinowany, ale ja zawsze lubię sobie pocudować


Oczywiście zapraszam też do komentowania treningu.
To chyba wszystko jeśli chodzi o dietę, suplementację i trening. Pozostaje mi wrzucić zdjęcia supli i swoje


Proszę o niewpisywanie się dopóki nie powiem, że już wszystko weszło - porządek jakiś w topiku musi być. Ewentualne uwagi do tego czasu proszę na priv.
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.