Szyja, co to moze byc?

Witam, okolo 3 miesiecy temu podczas treningu w kosza cos mi strzelilo w szyi, przez 2 tyg nie moglem prawie ruszac ale pozniej przeszlo, okolo 3 tyg temu sytuacja sie powtorzyla, tym razem podczas serii wyciskania na plaskiej, bol nie jest taki jak za 1 razem( za 1 gdy lezalem na lozku to nie moglem zmienic pozycji glowy bez pomocy rąk) ale nadal czuje bol z prawej strony szyi, ale to jest nic w porownaniu z jedna jeszcze rzecza, mianowicie z tylu glowy, pod na samej gorze szyi pewnego dnia poczulem straszny ból(podczas tanczenia) uczucie byo jakby sie cos zerwalo i rozlalo, przestraszylem sie ale po chwili bol przeszedl, niestety dzisiaj na silowni podczas robienia tricepsa a wyciagu stalo sie to samo, ten sam bol. Przez tylnia czesc szyi, wzdluz kregoslupa biegna 2 miesnie po obu jego stronach, i dzieje sie to w jego prawej czesci. Co to moze byc? naderwanie miesnia? Obejdzie sie bez rezonansu? Wyjasnilem to najlepiej jak potafie. Pozdrawiam

moze coś ci uciska na rdzen kręgowy podczas wykonywania jakis ruchów lepie idź z tym do lekarza

oby to bylo tylko naciagniecie jakies. No ale dzieki, wybiore sie lepiej do lekarza, ale jakiego? ortopeda?

moze idz do rodzinego? jakies skierowanie ci pewnie da