Szacuny
1
Napisanych postów
274
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4466
Witam. Chciałem zapytać o zależność pomiędzy zwiększaniem intensywności treningu a przyrostami masy mięśniowej. Odniosę się do FBW. Dla lepszego zrozumienia opiszę na przykładzie. Załóżmy, że mamy ułożony plan FBW bez podziału na A/B, a więc jeden schemat treningowy przez cały tydzień. W treningu tym mamy jedno ćwiczenie np na klatkę. A więc zgodnie z założeniami wykonujemy trening klatki 3 razy w tygodniu, a zwiększamy intensywność(ciężar) w tygodniu kolejnym. Wykonaliśmy więc trzy treningi na tym samym ciężarze, a progresja będąca bodźcem do wzrostu pojawia się na czwartym treningu. Analogicznie jest w treningu HST z tym, że w HST owa progresja następuje nie co 4-ty trening, a co każdy kolejny. I tu moje pytanie: Czy na szybkość wzrostu mięśni ma wpływ to jak często ten wzrost objętości występuje? Tzn mówiąc prościej czy będziemy szybciej rosnąć zwiększając ciężar CO TRENING czy CO TYDZIEŃ wystarczy i efekt będzie niemal identyczny?
Naturalnie wiem, że nawet dla początkującego progresja częstsza niż raz na tydzień może szybko prowadzić do stagnacji, ale wtedy można pójść w HST.
Jeśli chodzi o pozostałe zmienne typu ilość serii czy powtórzeń to przyjąłem, ze te pozostałe parametry są niezmienne w tym konkretnym przykładzie, a zmienia się jedynie ciężar.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Szacuny
69
Napisanych postów
414
Wiek
40 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
33775
sokri
Wykonaliśmy więc trzy treningi na tym samym ciężarze, a progresja będąca bodźcem do wzrostu pojawia się na czwartym treningu.
Nie do końca to tak jest jak opisałeś. To nie matematyka. Bodziec do wzrostu jest cały czas czy progresujesz co tydzień czy co trening. Nie zależnie, którą drogę wybierzesz będzie ok. Największą rolę odegra tu Twoja dieta. To ona w głównej mierze będzie wyznacznikiem przyrostów. Wiadomo,ze początkujący będzie w stanie dokładać częściej niż osoba, która już ma kilka miesięcy/lat treningów za sobą. Jeżeli wybierzesz progresję co tydzień to się tego trzymaj. Wystartuj z zaniżonego obciążenia i bądź konsekwentny w sukcesywnym dokładaniu.
Reasumując, jeden i drugi sposób jest ok. Z początku możesz dokładać co trening a w miarę gdy będzie coraz ciężej możesz zacząć dokładać raz w tygodniu. Wszystko zależy od organizmu i indywidualnych predyspozycji.
Zmieniony przez - Lurker83 w dniu 2016-05-04 08:40:08
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Zwiększenie ciężaru nie jest jedyną formą progresji, która zagwarantuje hipertrofię.
Zrobienie serii tym samym ciężarem aczkolwiek z lepszą techniką jest również PROGRESEM. Skrócenie przerw wypoczynkowych jest PROGRESEM, jak również zwolnienie fazy ekscentrycznej czy stosowanie pauz jest również PROGRESEM, który zagwarantuje nowy bodziec do wzrostu.
Nie da się zwiększać ciężarów cały rok. Gdyby tak było to każdy po kilku latach dźwigałby po 300kg. Poza tym wzrost siły to w głownej mierze adaptacja układu nerwowego .
Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-05-04 10:48:42
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
1
Napisanych postów
274
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4466
Generalnie chodzi mi o to, czy (przy założeniu, że mamy do czynienia z osobą początkującą) zwiękając obciążenie co trening, a nie co tydzień (PRZY INNYCH CZYNNIKACH NIEZMIENIONYCH) taka osoba powinna zwiększać co trening, czy RÓWNIE DOBRZE może nieco rzadziej(co tydzien). Bo skoro wzrost obciążenia(przy innych czynnikach niezmienionych) będzie bodzcem do wzrostu to chyba lepiej by ten bodziec występowal co częsciej niz rzadziej? Naturalnie w miarę mozliwosci cwiczącego. No chyba, ze w obrębie tygodniowym to nie ma znaczenia, bo np organizm nie adaptuje się częsciej niz mniej więcej w ciągu tygodnia treningowego?
Naturalnie wiem o tym, że są rozne formy progresji, ale te pozostale wolę zostawic poki co by wykorzystac je w momencie gdy oslabi się znacząco mozliwosc progresowania z ciezarem. Dlatego tez w tym przykladzie wole sie skupic stricte na ciężarze. Wiem tez, ze to nie matematyka, ale jednak chyba ma to jakies znaczenie o czym pisalem wyzej. Bo wtedy np rownie dobrze ktos moglby sobie wydluzyc znacząco progresję dodając np ciezar co 3 tygodnie, a nie co tydzien, a rosnąć rownie szybko(przy innych czynnikach w miarę mozliwosci niezmienionych). No chyba, ze się mylę?
Zmieniony przez - sokri w dniu 2016-05-04 12:30:12
Szacuny
69
Napisanych postów
414
Wiek
40 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
33775
Jeżeli będziesz zwiększał co trening to prawdopodobnie szybko progres się wyczerpie i będziesz musiał zaniżyć obciążenie. Czym dłuższe dokładanie tym lepiej ale jak jesteś początkujący to zacznij progresować co trening a jak poczujesz, że jest coraz ciężej do dokładaj raz w tygodniu i korzystaj z metod przytoczonych przez ronniego. Moim zdaniem czy dołożysz co tydzień czy co trening nie będzie miało większego znaczenia. Wsłuchaj się w organizm. Jeżeli siła będzie wzrastać dość szybko to progresuj częściej. Jeżeli będziesz miał słabszy okres to rzadziej. Unikaj schematów i nie planuj z góry jak będziesz zwiększać obciążenie skoro nie znasz możliwości własnego organizmu. Wszystko wyjdzie podczas treningów.