Szacuny
0
Napisanych postów
18
Wiek
21 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
110
Witam, mam problem z moja sylwetka, gdyż przy wzroście 170 waże 70kg. Problem leży w tym że mam sylwetkę typu skinny fat I mimo że jestem chudy mam brzuch wystający. Czytałem I powinnem robić cardio Ale czytałem też że gdybym zaczął robić cardio to bym zszedł do 60kg. A nie chce tak mało ważyć . Slyszalem również też, że przed treningami cardio powinno się pierw troszkę przytyć A potem to spalić żeby było z czego to spalić.Diete mam Ale bardziej taką że nie podjadam I nie jem fast food itd itd. Proszę o waszą pomoc bo już się zgubiłem.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17678
Napisanych postów
132068
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460233
Nie ma treningu który jest ukierunkowany na spalanie tłuszczu z brzucha, trenowanie brzucha wzmacnia mieśnia a nie spala tłuszcz z tego rejonu, zerknij do działu trening w domu masz tam gotowe plany już rozpisane.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
34
Napisanych postów
1026
Wiek
5 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
38184
Cardio jest dobre zawsze, na samopoczucie, na wyniki, na zdrowie, na układ sercowo-naczyniowy itp itd. Waga nie jest wyznacznikiem żadnym więc tym się nie sugeruj.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
9018
Napisanych postów
82651
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699140
Mianem „skinny fat” określa się osoby, które pozornie sprawiają wrażenie szczupłych, nawet „wysuszonych” (zwłaszcza, gdy oglądamy je w ubraniu), jednak faktycznie ich ciało jest galaretowate, sflaczałe, z reguły pokryte cellulitem. Choć ważą niewiele, to posiadają bardzo wysoki procent otłuszczenia (brzuch, „boczki”, uda, pośladki, ramiona), niski zaś tkanki mięśniowej. Główną przyczyną bycia „skinny fat” jest „parcie” na chudość, czyli dążenie do uzyskania jak najniższej wagi ciała, przy wykorzystaniu diety (nie oszukujmy się, w tym przypadku najczęściej głodówki) oraz treningu (w postaci częstych, niejednokrotnie kilkugodzinnych sesji aerobowych). Takie połączenie daje nam efekt w postaci, kolokwialnie mówiąc, „sflaczenia”.
Szacuny
41
Napisanych postów
27
Wiek
25 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
621
Najlepszym sposobem będzie chyba redukcja, która umożliwi zejście do niższego poziomu bf i lepszą jakościowo masę. Bo nie ukrywajmy że masa przy wysokim poziomie bf nie jest najlepszym wyborem. Jeśli jesteś osobą poczatkującą możesz jeszcze mieć nadzieje na rekompozycje, czyli budowanie masy na ujemny bilansie kalorycznym.
Tak dla wyjaśnienia 00 to nie jest mój rok urodzenia ;)