Stronger Athlete - Niecodziennik Treningowy

pięknie, szkoda że mgła i Rysów nie widać ja w schronisku na morskim zawsze kwaśnica


Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2020-06-16 10:54:39

16/6/2020

Bystre>Toporowa Cyrhla>Psia Trawka>Waksmundzk Rówień>Wodogrzmoty Mickiewicza>Morskie Oko>Palenica Białczańska

27km - 4:33h






Komentarz:

Dzisiaj cały czas kropiło, więc trasa mniej wymagająca, ale długa. W niektórych momentach ciężko bylo iść, a co dopiero biec. Generalnie bardzo urokliwy szlak, szkoda tylko, że chmury pokrywały prawie wszystkie widoki. Na Morskim Oku szarloteczka wpadła a z Morskiego Oka to w sumie toczyliśmy się siłą grawitacji kopyta zmeczone fest. Dzisiaj już zaliczyliśmy saune i sesję podpięcia do Globusa Triathlon żeby przepompowało nam trochę nogi.

Pozdro


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2020-06-16 16:51:56

Na płaskim i w dół zbiegacie, w górę także podbiegi czy jednak za ciężko i jest to raczej mocniejszy marsz?

BroStyle

Na płaskim i w dół zbiegacie, w górę także podbiegi czy jednak za ciężko i jest to raczej mocniejszy marsz?

Zależy od nachylenia. Jak masz nachylenie gdzie kolanami wybijasz sobie zęby, to mocny marsz, czasami z kijami. Zależy to też od podłoża, bo jak są otoczaki powbijane w ziemię bez ładu i składu, to ani nie pomaszerujesz z kijami ani nie pobiegniesz. Podobnie na zbiegu, zależy od terenu, bywały takie, że ciężko było schodzić normalnie, zwłaszcza po śliskich kamieniach.

A jakie cichobiegi masz? Bo w taką pogodę jak wszystko mokre to właśnie najlepszy trail sobie nie poradzi

BroStyle

A jakie cichobiegi masz? Bo w taką pogodę jak wszystko mokre to właśnie najlepszy trail sobie nie poradzi

Dzisiaj leciałem w Merrell Trail Glove 5



Wczoraj natomiast leciałem w Vivobarefoot Primus Trail SG





Zmieniony przez - FighterX w dniu 2020-06-16 19:38:25

Jak stawy skokowe? Pracy mają co nie miara, jeszcze bez żadnej stabilizacji od obuwia. Chociaż Ty je masz mocno rozwinięte jako aparat ruchu

BroStyle

Jak stawy skokowe? Pracy mają co nie miara, jeszcze bez żadnej stabilizacji od obuwia. Chociaż Ty je masz mocno rozwinięte jako aparat ruchu

Szczerze to czuję lekko strzałkowe i delikatnie achillesy, ale spodziewałem się większej masakry. Moje bieganie minimalistyczne bardzo mocno wzmocniło mi stopy i stawy skokowe, bynajmniej tak to odbieram. Na dobrą sprawę w butach o 0 dropie biegam od ok 5 lat. A na śródstopie od dekady, także jest wprawa

Ja pamiętam jak pierwszy raz biegłam w minimalistycznych butach po górkach w lesie, każdy kamyczek i korzeń czułam i wszystko mnie bolało A teraz nic nie czuje. Za to nie potrafię biegać w butach na asfalt z amortyzacją, bo mam wrażenie że za wysoko i jakbym poduchy miała do podeszwy przyklejone Wszystko to kwestia przyzwyczajenia.

Minimalizm daje mi poczucie połączenia z gruntem.