Stronger Athlete - Niecodziennik Treningowy

Koń ponad 100kg wagi.

Widać, że sporo mięśni tam siedzi i jednocześnie bardzo sprawny

3/4/208

•Warm up:
Lekko 2min AIRBIKE
3 serie:
10 x H2H Swing @28kg
5 x Dead Swing @ 32kg
8x Push up on 2 kb

A.5 serii
5x BOX BSQ RAMPING: 100-105-110-115-120kg
5x KEELING (ON2KNEES) PRESS 2x28kg
Rest 90-120sek

B.4 serie:
8 x ELEVATED BENCH PRESS 67,5kg   tempo 3210
5x PULL UP Z WOLNĄ FAZĄ OPUSZCZANIA + 12kg
8x DEAD SWING 40kg
Rest 90sek

C.8min EMOM
@2x 24kg
8x CLEAN & JERK

Komentarz:

Powrót po świętach do szarej rzeczywistości. Zrobiłem poniedziałkowy trening. Przysiady weszły całkiem przyzwoicie, nie było żadnych problemów z techniką, ale muszę przeprosic Riona, bo nie nagrałem techniki box siadu. Na wyciskaniu klęcząc, musialem zmniejszyć ciężar, ze względu na lekki dyskomfort w lewym barku.
Dzisiaj moim partnerem treningowym był Artur Komorowski, jeden z najlepszych zawodników w kategorii 45-50, obecnie 7 na świecie. Fajnie było móc kogoś gonić, zwłaszcza na emomie, na którym obaj straciliśmy chwyt. Pozytywny początek dnia

Pozdro


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2018-04-03 08:16:15

Oj tam od razu szarek rzeczywistości właśnie trzeba wrócić na właściwe tory bo już dość rozpasania dietetycznego

Trochę szaro we Wrocławiu. Pierwszy raz od 3 lat miałem dłuższą przerwe od aktywności fizycznej dłuższą niż 2 dni.

Masakra. Jakoś ostatnio co chwilę mam pauzę bo męczą mnie kontuzje ale już niedługo myślę będzie zdecydowanie lepiej

Ja zawsze pracuje wokół kontuzji. Jak miałem naderwany mięsień nadgrzebieniowy barku. Wyciskałem tylko nad głowę. Teraz z grzebieniowym uda robiłem krótszy krok. Także zawsze ruszałem się ale bez bólu

Ja ostatnio z kolanem nie szaleję podobnie z łokciem tylko wielostawowe ćwiczenia bo izolacja odpada zupełnie ale idzie to w dobrą stronę może kiedyś zniknie ból.

To ważne by się ruszać, sam Stu McGill mówi, by znaleźć ruch który nie sprawia ruchu i nim pracować.

Dlatego tak cały czas robię bo nic nie robienie w dłuższej perspektywie jest jeszcze gorsze.