SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Strong Woman nabór!!

temat działu:

Aktualności - Sporty Siłowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10401

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 999 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5108


:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 195 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6811
Kawka, na kilku zdjęciach jeśli się nie mylę widać roberta szczepańskiego, więc mam pytanie czy ilona szczepańska to jest jego siostra? kiedyś słyszałem że trenuje podnoszenie ciężarów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 999 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5108
Ilona i Aneta Rosiak-Szczepańska to obie siostry Roberta i obie startowały w ciężarach,a A.Rosiak jeszcze niedawno z Anetą Florczyk.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1496 Wiek 42 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 50560
Kawka - jeśli możesz i coś wiesz - co bedzie z Robertem Szczepańskim , gdzie będzie startował (w jakiej federacji), masz może jakieś informacje na ten temat

-[][]------[][]-

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 999 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5108
Dnia 06 marca br., tuż przed Świętem Kobiet, w Gnieźnie odbył się pierwszy w Polsce, historyczny turniej strongwoman. Na starcie stanęły 4 zawodniczki: Lidia Makowska (81r) –wielokrotna reprezentantka i rekordzistka Polski Federacji IPF I WPC, siostry: Aneta Szczepańska –Rosiak (72r) i Ilona Szczepańska- obie są wielokrotnymi reprezentantki Polski i medalistkami Mistrzostw Polski w podnoszeniu ciężarów oraz Mistrzyni Europy i świata w strongwoman- Aneta Florczyk.
Organizator- Spartakus Gniezno przewidział 6 konkurencji, w których miały rywalizować panie. Pierwszą był spacer farmerki z walizkami o ciężarze 60 kg każda, z nawrotami co 15 m, co oznaczało duże utrudnienie dla zawodniczek. Rywalizację rozpoczęła Aneta Rosiak, która osiągnęła bardzo dobry rezultat-94,35m. Minimalnie gorzej spisała się Lidia Makowska-90,25m. Jako trzecia do rywalizacji przystąpiła Ilona Szczpańska. Jej wynik- 101,6m wysoko podniósł poprzeczkę Mistrzyni Europy i świata Anecie Florczyk, która miała nieco ułatwione zadanie, gdyż wylosowała ostatni nr startowy i mogła kontrolować sytuację. Szczerze mówiąc miałem lekkie obawy, gdyż Aneta zwykle „spaceruje” z ciężarami od 80 do 100 kg ,a spacer z walizkami 60 kg jest zupełnie innym rodzajem wysiłku. Na tak długim dystansie trzeba po prostu równomiernie rozłożyć siły i uważać na nawrotach, których w przypadku Anety było aż 9. Florczyk uzyskała w rezultacie wynik 135 m i z uśmiechem odstawiła walizki.
Wyniki rywalek Anety Florczyk są naprawdę bardzo wartościowe biorąc pod uwagę fakt, iż był to ich debiut. Dla porównania, podczas swojego pierwszego pokazu na Pucharze Świata Strongman w Inowrocławiu Aneta uzyskała wynik 98m na walizkach właśnie o ciężarze 60 kg.
Następnie panie przystąpiły do rywalizacji w przerzucaniu opony. Opona zgodnie z informacją organizatora ważyć miała 200 kg, jej ciężar faktyczny jednak wynosił w granicach 210-220 kg i był niemal identyczny zarówno pod względem wagi jak i kształtu jak opony używane podczas Mistrzostw Europy i Świata. Tak więc panie miały świetną okazję sprawdzić się na sprzęcie, jaki stosowany jest na największych światowych imprezach. Opona ponadto jest konkurencją, w której wymagana jest nie tylko siła, ale również szybkość i technika, a z tą ostatnią panie miały największe problemy. Widać było wyraźnie braki w obyciu ze sprzętem. Limit czasu na wykonanie 6 obrotów wynosił 1,5 minuty. Lidia zdołała wykonać 2 obroty opony, siostry Szczepańskie zaś uporały się z 3-ema obrotami. Aneta Florczyk 6 obrotów wykonała w 23 sekundy. Niestety każdy, kto chce uprawiać tą dyscyplinę powinien zaopatrzyć się w oponę, gdyż konkurencja ta występuje praktycznie na każdych zawodach i tylko taki trening pozwala na doskonalenie techniki przerzucania opony. Nie ma niestety żadnego zastępującego to w pełni ćwiczenia na siłowni.
Trzecią konkurencją był spacer buszmenki , czyli yoke z ciężarem 170 kg. Doszło tu do dużej niespodzianki, a nawet sensacji, gdyż zmaganie to wygrała Ilona Szczepańska, uzyskując rezultat 7,65 s, pokonując Anetę Florczyk o 0,04 s !. Trzeci rezultat- 17,37s uzyskała Lidia Makowaka, czwarty z czasem 21,78s- Aneta Rosiak. Pomimo, iż ciężar yoka był znacznie mniejszy od tego, który jest stosowany na Mistrzostwach Świata czy Europy (220-230 kg) widać było, że wszystkie dziewczyny mają wielkie możliwości w tej konkurencji i większy ciężar również nie stanowiłby dla nich większego problemu. Wielkie brawa i słowa uznania dla Ilony Szczepańskiej, która wygrała z Anetą Florczyk, posiadaczką najlepszych rezultatów na świecie w tej konkurencji.
W następnym zmaganiu pań-wyciskaniu platformy ciężar realny wynosił ok. 75 kg. Przed tą konkurencją naprawdę nie odważyłbym się wskazać głównej faworytki, gdyż zarówno Aneta Florczyk, jak i siostry Szczepańskie trenowały podnoszenie ciężarów, a regulamin zawodów dopuszczał dowolną technikę, tzn zarówno wycisko-podrzut jak i „unik”. Bardzo dobrze spisała się Aneta Rosiak, która wykonała 21 powtórzeń. Jednak sędziowie zaliczyli 18 z uwagi na błędy techniczne. Nieco gorzej wypadła Lidia Makowska, zaliczając ciężar 8 razy. Aneta Florczyk musiała tym razem „iść na maxa”, gdyż po niej podchodziła niezwykle groźna Ilona Szczepańska. Aneta wykonała 22 powtórzenia i wystarczyło to do zwycięstwa, bowiem Ilona podobnie jak siostra wykonała 18 powtórzeń. Ilon podeszła do tej konkurencji bardzo mądrze. Gdy wydawało się, że już nie będzie w stanie wykonać ani jednego powtórzenia, dwa ostatnie zrobiła na nożyce, prezentując nienaganną technikę z podnoszenia ciężarów.
Piątą konkurencją był zegar, typowo męska rywalizacja, wymagająca od zawodniczek nie tylko siły, ale i niezwykłej waleczności. Ciężar wynosił ok. 170-180 kg i był porównywalny z ciężarem stosowanym na dużych imprezach międzynarodowych w strongwoman. Pierwsza- Lidia, zaliczyła 170 stopni, następnie Aneta Rosiak uzyskała bardzo wartościowy rezultat-675 stopni, czyli blisko 2 okrążenia. Zawodniczka ta wykazała się niezwykłą wolą walki i determinacją podczas walki z ciężarem. Ilona Szczepańska tym razem musiała uznać wyższość swojej siostry i zaliczyła 415 stopni. Konkurencję wygrała Aneta Florczyk pokonując pewnie 775 stopni.
Finałowym starciem pań był uchwyt Herkulesa, polegający na trzymaniu samochodu o realnym ciężarze ok. 190 kg. Lidia Makowska uzyskała czas 7,2 sekundy, Aneta Rosiak- 12,34, bardzo dobry wynik po raz kolejny uzyskała Ilona Szczepańska- 32,46 s, natomiast Aneta Florczyk w swej ulubionej, koronnej konkurencji -58,83s
W klasyfikacji końcowej zwyciężyła Aneta Florczyk, uzyskując 23 pkt, drugie miejsce z wynikiem 17 pkt uzyskała Ilona Szczepańska, na trzecim stopniu podium staneła Aneta Rosiak z 13 punktami, czwarte miejsce zajeła Lidia Makowaka- 7 pkt..
Bardzo dobrym pomysłem organizatorów było połączenie zawodów strongman i strongwoman tak, jak to właśnie miało miejsce w Gnieźnie. Dziewczyny startowały przeważnie w tych samych konkurencjach, co strongmani. Nie było więc wiele problemów ze zmianą sprzętu, miejsca itd. , nie było też długich, „pustych” przerw miedzy konkurencjami, gdyż w czasie, gdy startowali panowie, panie odpoczywały i odwrotnie. Dziewczyny pokazały, że są równie ambitne i waleczne jak mężczyźni, a może nawet bardziej. Żadna z pań nie zrezygnowała bowiem w połowie z ukończenia konkurencji, wszystkie walczyły o każdy metr ,o każdą sekundę, aż do końca. Ciekawostką też jest fakt, że Ilona i Aneta Szczepańskie są siostrami Roberta Szczepańskiego ”Maximusa”, który pomagał dziewczynom w przygotowaniach zarówno pod względem technicznym, jak również wspomógł je odżywkami ze swojego sklepu. U obu sióstr bardzo pomocna okazała się wcześniejsza przygoda z podnoszeniem ciężarów, dzięki której wykorzystały swoje umiejętności techniczne. Z ciężarów pozostał im nawet nawyk chwytania „na zamek” zarówno walizek jak i „uchwytu Herkulesa”. Biorąc pod uwagę krótki staż treningowy na sprzęcie siostry Szczepańskie zaprezentowały bardzo dobre wyszkolenie techniczne i siłowe. Myślę, że jeżeli dziewczyny solidnie przyłożą się do treningów i wytrwają w tej ciężkiej dyscyplinie sportu będą dla Anety Florczyk poważnymi rywalkami. Równie wielkie słowa uznania należą się Lidii Makowskiej, która dysponuje bardzo dużą silą. Zabrakło jej jedynie przygotowania na sprzęcie, co widoczne było szczególnie w oponie, zegarze, wyciskaniu platformy.
Aneta Florczyk początkowo zamierzała potraktować te zawody bardzo rekreacyjnie. Jednak już po spacerze farmera widziałem w jej oczach wyraz zaskoczenia i podziwu dla rywalek. Anetę cechuje profesjonalizm oraz perfekcyjne przygotowanie techniczne i sprzętowe, co skwapliwie wykorzystuje na każdych zawodach, tak w Gnieźnie jak i podczas Mistrzostw Świata. Startując w Gnieźnie Aneta była w pierwszej fazie przygotowań do cyklu imprez międzynarodowych.
Szkoda, że tak mało pań odważyło się skonfrontować z Anetą Florczyk, pomimo tego, iż wiele silnych zawodniczek, m.in. z trójboju siłowego deklarowało ochotę takiej konfrontacji w dyscyplinie strongwoman. Szkoda też, bo organizator zapewnił zawodniczkom cenne nagrody rzeczowe i finansowe.
Art. z Kultutystyki SDW
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ZDROWIE A TRÓJBÓJ

Następny temat

Pudzianowski, Jędrzejczak, Hołek..Konferencja, wstęp wolny

WHEY premium