Spalacz + pobudzenie

Kup TSE. Jeśli to Twój pierwszy spalacz to niema sensu ładowania mieszanek typu scorha i meso. Brałem tyle spalaczy w swoim życiu a i tak regularnie wracam do TSE.
Żaden spalacz niema za zadanie spalenia za Ciebie KCL, potrzebna jest dieta i często trochę więcej energii na areobach.
Mi TSE wspomaga blokowanie apetytu, daje kopa i do tego go stosuje.

Daje Ci kopa? to w takim razie żadna przedtreningówka nie potrzebna już? co user to inna opinia ;D

Daje mi wystarczająco dużo siły aby zrobić 1h areobów w przedziałach wysokiego tętna tlenowego, potem iść na górę zrobić 25min brzuszka i wrócić na 30min rowerka. (na czczo) Tyle ze bez niego dałbym pewnie radę też to zrobić. Wszystko mówię Ci zależy od diety.

dieta dużo nie zmieni jeżeli pracuję na noc i nie przespie całej nocy... a później chcę trening zrobić potrzebny jakiś ,,doping"

Jak dopracujesz odpowiednio odżywianie to będzie ono bardzo pomocne przy czymś takim. Ktoś tu nawet pisał artykuł o efektywności snu względem odżywiania.

jak to nie da dieta.
pracujesz w nocy, spisz do poludnia, trenujesz wieczorem proste

no tak tylko że nie nadrobie np. nocka w pracy dzień po niej nie spie ( idę na siłke załatwiam swoje sprawy) znów nocka w pracy (znów to samo) i dopiero sen spię mniejwięcej co 3 noc ewentualnie w dzień czasem jak już mnie pogoni i znajdę czas

to musisz sie nauczyc spac w dzien.
2-3 dni i powinienes spac do poludnia jak dziecko.
wiem bo sam mam nocki czesto

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2012-11-21 16:18:30

Jeżeli mam czas to sypiam troszkę ale nie zawsze można są rzeczy ważne i ważniejsze dlatego potrzebny jakiś pobudzacz :D

ale pobudzacz nic tu nie da, do tego zeby sie rozwijac potrzebne jest odpowiednie odzywianie, trening i regeneracja na odpowiednim poziomie, tak jak Ty robisz jest dalekie od tego