Szacuny
1
Napisanych postów
268
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6836
Czesc. Mam 18 lat, od 14 miesięcy ćwicze bjj 3xtydzien. Wcześniej była siłownia przez rok(znam technike cwiczen.Teraz mam ochote aby wrocic na siłownie ale czy nie wpłynie to ujemnie na technike i szybkosc w bjj? Potrzebuje planu treningowego na siłownie ale nie na mase tylko na te cechy, które potrzebne są w sportach walki, szczególnie chodzi mi o wytrzmałość siłową i siłę dynamiczną . Prosze tez o porady jak cwiczyc przy takim treningu i wszelkie wskazówki o rozciąganiu po treningu. Ze względu na czas rozłożyłem to tak:
Poniedziałek: bjj
Wtorek: siownia
Środa: bjj
Czwartek: bjj
Piątek: siłownia
Sobota: odpoczynek
Niedziela: treningi biegowe (truchty +sprinty)
Szacuny
42
Napisanych postów
10832
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
38587
Masz od razu na 3 dni za pare lat: 1 dnia wizyta u lekarza rodzinnego, 2 dnia u kardiologa, 3 dnia zameldowanie w szpitalu na obserwacji na oddziale kardiologicznym.
Opanuj się, chłopie. I przede wszystkim skontaktuj z lekarzem sportowym, niech on ci powie czy pompa to wytrzyma.
Szacuny
1
Napisanych postów
268
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6836
Jodan powiem Ci że czuje sie świetnie. Na razie jeszcze nie zacząłem z siłownią ale zawsze 6 dni w tygodniu sie ruszam.Poniedziałek, środa, czwartek bjj a wtorek, piatek i niedziela to biegi lub piłka nożna, ale tak jak pisałem zamierzam zaczać treningi na siłowni.
Wszystko uzupełniam dobrą dietą (zmodyfikowana z czasów jak ćwiczyłem na mase (zmniejszyłem ilość białka i kcal) oraz zestawem witamin (Vigor) + oczywiscie odpowiednia ilosc snu. Wszystko jest w porządku i nie zamierzam korzystaćz twojej rozpiski
Szacuny
42
Napisanych postów
10832
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
38587
A ja mam 23 lata i czuję sie jak młody bóg. Dopiero po 3 latach intensywnych treningów pofatygowałem sie do lekarza sportowego a on mnie skierował kontrolnie do kardiologa. Ten z kolei wykrył umnie malutką wadę serca. Wróciłem ciupasem do sportowego, a ten mi powiedział wyraźnie: teraz pan sie czuje znakomicie i funkcjonuje bezbłednie, ale albo ograniczę nieco treningi, albo w wieku 40 lat będę juz stałym pacjentem poradni kardiologicznej z ostra niewydolnościa i zadyszką po wejściu na 1 piętro.
Człowiek póki młody nie zdaje sobie sprawy, ile może mieć takich ukrytych mikrowad, które wychodza dopiero w warunkach ekstremalnego wysiłku. Idź chłopie do lekarza sportowego, niech cię ostuka dla świętego spokoju, jesli chcesz sobie tak ostro dawac w kość.