"jak jestes na studiach to tez mozesz pojechac na wakacje na 3 miechy za granice i sie wozic audica. a prawda jest taka, ze teraz po zawodowce jestes nikim, teraz kazdy studiuje bo wyksztalcenie jest najwazniejsze. a jak jeszcze znasz dobrze jezyk i jestes po studiach to za granica mozesz zarabiac 5 razy wieksze kokosy niz po zawodowce "
kobieto,jak studiujesz to se mozesz jechac na wakacje za granice ta to racja,ale zrozum ze kumple po zawodówce robia tak ze jada na 3 miechy do Holandii,potem przyjeżdza spowrotem do Polski na 1-2 tyg i znowu jedzie za granice na 3 miechy i tak w kółko. Oni tak se zyją,a nie jada jednorazowo za granice bo to dla nich nie ma sensu.Zwykle sa to ludzie z zawodówką ,a kasy maja w cholere rzucaja se na konto,procent rosnie i zarbiaja wystarczająco duzo by życ naprawde dobrze.Następnie zawodówka ,bo zawsze masz jakis zawód,a po liceum co masz??.Nic,jedynie mature(o ile sie ja zda),musisz isc na studia,bo z samym L.O ciezko Ci bedzie znalec jakakolwiek prace.
Kolejno zrozum tez ze nie kazdy jest stworzony,zeby pół zycia sie uczyc,niektórzy poprostu nie maja takich ambicji wola isc do pracy niz dalej sie uczyc.Niewiem dlaczego sądzisz ze zawodówka to jest nic karotka.Osobiscie znam ludzi którzy z zawodówka maja prace z calkiem niezłym dorobkiem.Prawda jest taka ze nawet jak skonczysz studia niewiadomo jakie,równiez mozesz byc skazany na bezrobocie,gdzie jest napisane ze jak masz studia to w 100% masz robote.Poza kasa licza sie znajomosci,które sa bardzo wazne i mozna miec zawodówke i dobrze zarbiac:P.
Gdyby było jak sądzisz i wszysyc by chodzili na studia to kto by pracował fizycznie(??),skoro mielibysmy samych studentów z wyzszym wykształceniem lub magistrów itp.Przeciez wiadomo ze wiekszosci studentom zalezy na pracy intelektualnej z prostych powodów jest przewaznie lepiej opłacana,tylko co z tego skoro np: mielibysmy mnóstwo inzynierów,a nie było by pracowników do pracy fizycznej(zwykle sa to tacy którzy skonczyli zawodówke lub nawet jej nie maja),tacy ludzie tez sa potrzebni.Pomyslałas o tym??
Ogólnie liceum jest najgorszym wyborem bo jest sie skazany na studia,a gdyby sie chciało dorabiac w tym czasie studiowałoby by sie zaocznie jak mnostwo ludzi,a chcielby znalezc prace to ciezko im bedzie,bo nie maja zawodu tutaj w tym wypadku jedynie co pomoze to znajomosci.Nastepnie Technikum szkolony jestest w jakims kierunku,a jeszcze jak sie trafi na zawód który ma wielkie wziecie to tym bardziej ma sie duze szanse naprace nie zaleznie czy w polsce czy za granicą(choc tu napewno płaca jest wyzsza),mozna równiez isc na studia,jezeli ma sie ambicje na wiecej lub poprostu chce sie zyskac wyzsze wykształcenie itp.Co do zawodówki zawsze istnieje mozliowsc skonczenia 2 lat zawodówki,a nastepnie skierowac sie na 2 lata technika dzieki temu mozna kształcic sie w jakims kierunku i pogłebiac swoją wiedze naukowa lub poprostu skonczyc zawodówke i pracowac w swoim zawodzie,lub za granica za lepsza wypłate.Istnieją rózne mozliwosci.
Zmieniony przez - _GANGSTA_ w dniu 2006-11-04 18:39:58