SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Siłownia vs szkoła - problem :/

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 19163

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 450 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3828
Wiekszosc znajomych ,którzy ze zawodówką maja lepsze wziecie do pracy jak Ci co skonczyli liceum.Choc zdecydowana wiekszosc wyjezdza za granice na 3 miechy pracy np:Holandia i potem przyjezdzaja z takim szmalem,ze po zwykłej zawodówce,a sie woza Audicami.

jak jestes na studiach to tez mozesz pojechac na wakacje na 3 miechy za granice i sie wozic audica. a prawda jest taka, ze teraz po zawodowce jestes nikim, teraz kazdy studiuje bo wyksztalcenie jest najwazniejsze. a jak jeszcze znasz dobrze jezyk i jestes po studiach to za granica mozesz zarabiac 5 razy wieksze kokosy niz po zawodowce

SPRZEDAM PREZENTACJE MATURALNE- info na priv

www.pajacyk.pl
www.polskieserce.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja mam takie pytanie,Chodze teraz do 2kl technikum gastronomicznego i powiedzcie mi,jeśli zdałbym tą klase miałbym już 18lat,więc była by możliwość aby przepisać się do zaocznego na ten sam profil zaczynając od 3 klasy? biorąc pod uwage to że wcześniej zdałem 2 w normalnej;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 760
EEE tam ja obecnie jestem w 3 techniku i mam czas na cwiczenie od rugiej klasy przytylem ok 20kg moze nie ucze sie duzo w domu ale w szkole przed spr zawsze zrobie albo sciąge albo lukne w zeszyt to na jakiegos dobrego dopalacza zawsze wyrzezbie. Zgadzam sie ze zawod jest wazny moim zdaniem min to technikum ale tez znam ludzi ktorzy po zawce maja nawet duze wziecie do pracy tacy tez sa potrzebni.pozdro

jestem wielki!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 448 Napisanych postów 1785 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 30866
"jak jestes na studiach to tez mozesz pojechac na wakacje na 3 miechy za granice i sie wozic audica. a prawda jest taka, ze teraz po zawodowce jestes nikim, teraz kazdy studiuje bo wyksztalcenie jest najwazniejsze. a jak jeszcze znasz dobrze jezyk i jestes po studiach to za granica mozesz zarabiac 5 razy wieksze kokosy niz po zawodowce "

kobieto,jak studiujesz to se mozesz jechac na wakacje za granice ta to racja,ale zrozum ze kumple po zawodówce robia tak ze jada na 3 miechy do Holandii,potem przyjeżdza spowrotem do Polski na 1-2 tyg i znowu jedzie za granice na 3 miechy i tak w kółko. Oni tak se zyją,a nie jada jednorazowo za granice bo to dla nich nie ma sensu.Zwykle sa to ludzie z zawodówką ,a kasy maja w cholere rzucaja se na konto,procent rosnie i zarbiaja wystarczająco duzo by życ naprawde dobrze.Następnie zawodówka ,bo zawsze masz jakis zawód,a po liceum co masz??.Nic,jedynie mature(o ile sie ja zda),musisz isc na studia,bo z samym L.O ciezko Ci bedzie znalec jakakolwiek prace.
Kolejno zrozum tez ze nie kazdy jest stworzony,zeby pół zycia sie uczyc,niektórzy poprostu nie maja takich ambicji wola isc do pracy niz dalej sie uczyc.Niewiem dlaczego sądzisz ze zawodówka to jest nic karotka.Osobiscie znam ludzi którzy z zawodówka maja prace z calkiem niezłym dorobkiem.Prawda jest taka ze nawet jak skonczysz studia niewiadomo jakie,równiez mozesz byc skazany na bezrobocie,gdzie jest napisane ze jak masz studia to w 100% masz robote.Poza kasa licza sie znajomosci,które sa bardzo wazne i mozna miec zawodówke i dobrze zarbiac:P.
Gdyby było jak sądzisz i wszysyc by chodzili na studia to kto by pracował fizycznie(??),skoro mielibysmy samych studentów z wyzszym wykształceniem lub magistrów itp.Przeciez wiadomo ze wiekszosci studentom zalezy na pracy intelektualnej z prostych powodów jest przewaznie lepiej opłacana,tylko co z tego skoro np: mielibysmy mnóstwo inzynierów,a nie było by pracowników do pracy fizycznej(zwykle sa to tacy którzy skonczyli zawodówke lub nawet jej nie maja),tacy ludzie tez sa potrzebni.Pomyslałas o tym??
Ogólnie liceum jest najgorszym wyborem bo jest sie skazany na studia,a gdyby sie chciało dorabiac w tym czasie studiowałoby by sie zaocznie jak mnostwo ludzi,a chcielby znalezc prace to ciezko im bedzie,bo nie maja zawodu tutaj w tym wypadku jedynie co pomoze to znajomosci.Nastepnie Technikum szkolony jestest w jakims kierunku,a jeszcze jak sie trafi na zawód który ma wielkie wziecie to tym bardziej ma sie duze szanse naprace nie zaleznie czy w polsce czy za granicą(choc tu napewno płaca jest wyzsza),mozna równiez isc na studia,jezeli ma sie ambicje na wiecej lub poprostu chce sie zyskac wyzsze wykształcenie itp.Co do zawodówki zawsze istnieje mozliowsc skonczenia 2 lat zawodówki,a nastepnie skierowac sie na 2 lata technika dzieki temu mozna kształcic sie w jakims kierunku i pogłebiac swoją wiedze naukowa lub poprostu skonczyc zawodówke i pracowac w swoim zawodzie,lub za granica za lepsza wypłate.Istnieją rózne mozliwosci.



Zmieniony przez - _GANGSTA_ w dniu 2006-11-04 18:39:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 835 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 7989
Gangsta a ja sie z Tobą nie zgodzę w tym, że ktoś po zawodówce ma lepiej niż ktoś po liceum. Przeglądając oferty pracy niemal wszędzie jest napisane, że wymagane MINIMUM średnie wykształcenie, więc ktoś po zawodówce odpada. Pewnie, że do pracy fizycznej np. na budowę wola wziąć fachowca niż kogoś po ogólniaku, ale średnia przyjemność zapieprzać czasem nawet kilkanaście godzin na dobę żeby zarobić mniej niż ludzie wykształceni którzy siedzą sobie za biurkiem.
Moi znajomi którzy studiują zaocznie nie mają zbytnich problemów ze znalezieniem pracy po ogólniaku, choć kokosów nie zarabiają.

Karotka2 ma racje, teraz wykształcenie to podstawa. W dzisiejszych czasach nawet mając ukończone studia wcale nie oznacza, że jesteśmy dobrze wykształceni, gdyż przy takiej konkurencji liczy sie kto jaki kierunek skończył, oceny itp., więc ja ze swoimi trójami zapewne też nie będę mieć lekko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1219 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 18719
cwaniak(w sensie że osoba zaradna) po 6 klasach może żyć lepeij niż osoba z kilkoma dyplomami uczelni wyższych

wcale nie mówię o nielegalnej robocie

no pain, no game

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 448 Napisanych postów 1785 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 30866
nicknuckle
"do pracy fizycznej np. na budowę wola wziąć fachowca niż kogoś po ogólniaku, ale średnia przyjemność zapieprzać czasem nawet kilkanaście godzin na dobę żeby zarobić mniej niż ludzie wykształceni którzy siedzą sobie za biurkiem. "

Tak srednia przyjemnosc,tylko zauwaz ze ktos musi sie tego podjąc ,nie ma tak ze wszysycy se beda siedziec za biurkiem wygodnie,sa ludzie i tacy potrzebni,którzy pracowac fizycznie musza i sa niezbędni,bo wyobraz se jakby tak wszysyc byli profesorami,to kto by np: te domy budował

No to jak wczesniej pisałem osba która studiuje badz skonczyła studia,nie ma pewnosci,ze na 100% bedzie miec prace i moze byc inteligenta jak niewiem co,a byc bezrorobotna.Taki gostek np:po zawodówce inteligencją nie grzeszy,ale potrafi se radzic w zyciu byc zaradnym i miec nie małe pienądze to juz zalezy w nie małej mierze od chrakteru.Widzisz u ciebie znajomi z ogólniaka mieli prace(niewiem jaka,niewiem kim byli z zawodu),ale umnie zdeycdowana wiekszosc ludzi co skonczyli liecum nie maja pracy i nie czarujmy sie,ze w moich okolicach bez zawodu ciezko cos dostac,w koncu mieszkamy w kraju z nie małym bezrobociem.Wracając do studiów i wykształcenia to wiesz co mozna je skonczy,a i tak sie nie ma gwarancji, ze bedzie sie miało prace.Co z tego ze wyszkoli sie super inteligentny magister,który nie trafi w odpowiednie zapotrzebowanie,no bo w koncu ile mozna przyjmowac np:informatyków.
Czemu to pisze bo dla mnie najbardziej liczy sie zaradnosc i trafienie w zapotrzebowanie na rynku pracy,wazne równiez wykształcenie,ale jak widac nie najwazniejsze.Skoro tak bardzo przywiazujecie uwage do wykształcenia,skonczenia studiów itp to dlaczego moj kumpel co skonczyl 5 letnie studia ma magistra zna 3 jezyki obce(ang,niem,franc),a nie potrafi znalezc pracy juz przeszło rok i na co mu sa te lata nauki??.Oczywiscie on jeden nie jest takim przypadkiem jaki znam,jest wiele takich ludzi. Inny kumpel zaradny po zawodówce otworzył interes z czesciami do aut i robi furore,zarabia se 3000 tysiaki na miech i ma wziecie.Jezeli jest sie zaradny to nawet z zawodówka se poradzisz.Szkoła,studia kształaca ludzi naukowo,ale nie zyciowo na tym polega zasadnicza róznica.

Zmieniony przez - _GANGSTA_ w dniu 2006-11-04 22:51:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 450 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3828
_GANGSTA_ zauwaz, ze brakuje u nas w kraju fachowcow. nie ma ich no a ktos musi pracowac. i co sie robi? sciaga sie ich np. z Ukrainy. Twoj kumpel jedzie do Holandii i tam pracuje. Brat mojej kolezanki po medycynie ze swietna znajomoscia jezyka angielskiego poleci do Anglii na dwa dyzury w miesiacu ( dwa weekendy) i zarobi dwa razy tyle co Twoj kumpel za caly miesiac. Pewnie, ze duzo tez zalezy od szczescia, znajomosci itp. Ale wybiera sie taki zawod, na ktory jest zapotrzebowanie. Zobacz, np. na moim przykladzie. Jestem humanistka, z polskiego zawsze najlepsze oceny, zarabiam sobie piszac prezentacje maturalne ale nie poszlam na filologie polska. dlaczego? a no dlatego, ze teraz sie rodzi coraz mniej dzieci i nie bedzie zapotrzebowania na ludzi po tym kierunku. Poszlam na studia inzynierskie gdzie jest moja znienawidzona matma i fizyka ale ucze sie bo wiem, ze po tym kierunku bede miala swietnie platna prace zarowno w kraju jak i za granica

Zmieniony przez - karotka2 w dniu 2006-11-05 14:30:34

SPRZEDAM PREZENTACJE MATURALNE- info na priv

www.pajacyk.pl
www.polskieserce.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 448 Napisanych postów 1785 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 30866
"_GANGSTA_ zauwaz, ze brakuje u nas w kraju fachowcow. nie ma ich no a ktos musi pracowac. i co sie robi? sciaga sie ich np. z Ukrainy. Twoj kumpel jedzie do Holandii i tam pracuje."
Taaa jasne mamy tyle procne bezrobocia za az wstyd gadac i akurat bezdziemy do pracy sciągac ludzi z ukrainy,jak duza ilosc Polaków jej nie ma Kumpel jezdzi do Holandii bo jest po zawodówce to raz,popatrz na nasza sytuacje z praca to dwa,za granica jest duzo lepsza płaca,trzy.

"Jestem humanistka, z polskiego zawsze najlepsze oceny, zarabiam sobie piszac prezentacje maturalne ale nie poszlam na filologie polska. dlaczego? a no dlatego, ze teraz sie rodzi coraz mniej dzieci i nie bedzie zapotrzebowania na ludzi po tym kierunku."
Tak ja myslałem ze przyrost naturalny idzie w góre i ludzi przeciez jest coraz wiecej,a nie mniej:P

"Poszlam na studia inzynierskie gdzie jest moja znienawidzona matma i fizyka ale ucze sie bo wiem, ze po tym kierunku bede miala swietnie platna prace zarowno w kraju jak i za granica"

W zyciu nie mozesz byc niczego pewna.To,ze wybrałas inny kierunek niz twoje zainteresowania to twój problem.Tak nieiwem czy sie interesujesz zapotrzebowaniem,ale za 10 lat to sie moze zmienic i juz nie bedzie tak rózowo jak sobie myslisz.Za parenascie lat moze sie wszytko zmienic zapotrzebowanie moze sie zmienic o 360 stopni.Jak inzywnierów bedzie za duzo to co wtedy?? dalej bedziesz taka pewna ze bedziesz miala swietna płace i gwarantowana praceGadasz troche jak moja kumpela swiecie przekonanan ze bedzie miec 100% prace i kasy tyle,ze bedzie musiała nosic 4 portfele ona przewiduje przyszłosc i wie ze akurtat jej kierunek za 10- 20 lat bedzie miał najwieksze wziecieNie lubie bajkopisarzy,ale jej gadka troche przypomina mi twoją.Peace
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 450 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3828
Taaa jasne mamy tyle procne bezrobocia za az wstyd gadac i akurat bezdziemy do pracy sciągac ludzi z ukrainy,jak duza ilosc Polaków jej nie ma

wlasnie o to chodzi, bezrobocie jest ale brakuje niektorych fachowcow. jakbys ogladal wiadomosci to bys wiedzial no i tez o tym, ze w Polsce rodzi sie coraz mniej dzieci.

zgadzam sie z tym, ze niektorzy ludzie nie sa stworzeni do nauki i ze nie dadza rade skonczyc wiecej niz zawodowke. ale sa tez takie lenie, ze pomimo swojej inteligencji ida do zawodowki, bo nie chce im sie uczyc. a co robia pozniej? wiekszosc z nich robi pozniej technikum uzupelniajace i idzie na studia. a po co tracic tyle lat jak mozna od razu?

a skad wiesz, ze po skonczeniu zawodowki bedziesz mial prace? moze do tego czasu technika tak sie roziwnie, ze nie bedzie zapotrzebowania na dany zawod? tez nie ma pewnosci, wszystko sie zmienia i nie mozna niczego zaplanowac. a jesli skonczysz jakiekolwiek studia to jestes tak wyksztalcony, ze z latwoscia uczysz sie nowych rzeczy i mozesz zmienic zawod. Przyklad kumpla mojego Taty: skonczyl ekonomie a pracowal w firmie jako konserwator komputerow ( czyscil je) podpatrywal starszych kolegow i po 2 latach pracy umie naprawiac komputery i pisac programy. jego umysl jest elastyczny i umie sie dopasowac.

Ale prawda jest taka ze teraz ludzmi po zawodowce sie po prostu pomiata... nie mowie o sobie, bo ja jestem tolerancyjna ale widze co sie dzieje wokol mnie, jak moi koledzy sa wysmiewani, ze poszli do zawodowki, ale po co ja to pisze, przeciez kazdy wie jak teraz jest... liczy sie wyksztalcenie

Zmieniony przez - karotka2 w dniu 2006-11-05 22:50:53

SPRZEDAM PREZENTACJE MATURALNE- info na priv

www.pajacyk.pl
www.polskieserce.pl

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

spalanie kalori

Następny temat

czy tak bedzie dobrze??

WHEY premium