Cześć! Ostatnimi czasy dość mocno się zastanawiam nad aktualnymi "rzeczami" treningowym które robię, mianowicie wcześniej raczej trening traktowałem po prostu 4fun i jako narzędzie żeby schudnąć miałem krótki epizod z siłownia (Sterting Strenght) + redukcja i zbudowałem całkiem sporo siły ale nie za wiele mięśni więc to porzuciłem i trenowałem znowu kalistenika z podobnym skutkiem i potem to porzuciłem. Aktualnie od 1.5 roku biegam + 2 miesiąc zacząłem dosyć wolna masę (+150-200 kcal) bo postanowiłem że w końcu chce przestać być "mały" a z racji że zawsze słyszałem że jestem szczupły mam tego dość i tu w sumie pojawia się pewien problem dlatego że w bieganiu idzie/szło mi dosyć dobrze ale nie jestem w stanie robić obu rzeczy na raz i jescze być mniej lub bardziej konkurencyjny szczególnie teraz kiedy przytyłem już około 3-4 kg czuję że kiedy biegam jestem jak kloc i ogólnie źle mi się biega, dlatego przychodzę o pomoc do Was żebyście pomogli mi jakoś tak wybrać albo doradzić jak to ugryźć. Niestety mój zawód (kierowca zawodowy) jest dość ciężki w planowaniu bo o ile jeżeli jadę w trasę jestem e stanie zrobić trening biegowy + trening siłowy w kabinie pod bieganie o tyle już trening siłowy który pomoże budowaniu masy mięśniowej nie za bardzo bo nie zawsze mam taką możliwość żeby stanąć gdzieś gdzie jest blisko siłownia. Sprzęt w kabinie jakiś tam mam tzn. koła gimnastyczne i gumy ale to też nie jest tak że jestem cały czas poza domem bo akurat czasami jest tak że cały tydzień wracam a czasem nie ma mnie 3/4 dni i tu jest już problem bo bodźca do budowy masy mięśniowej nie ma a tylko mnie uleje. Ogólnie nie zamierzam wozić ciężarów ze sobą oprócz tego co mam ponieważ jak wyżej pisałem czasami wracam czasami nie a tachać to wszystko to w sumie trochę bez sensu.
Jeżeli chodzi o bieganie to systematycznie biegam gdzie od 1.5 roku i kilka zawodów mam za sobą i przy wadze 76-78 czuję się bardzo dobrze i mogę konkurować w środku stawki ale wiem że jeżeli się przyłoże tzn. 4 treningi biegowe to może być jescze lepiej
Co do siłowni i ogólnie treningu to myślę że trenuje gdzieś od 12-15 roku życia ogólnie, treningiem siłowym 'interesuje się" od 8-10 lat ale systematycznie to robiłem to kilka razy ponieważ raz był ten epizod z kalistenika z około roku, wcześniej siłownia + redukcja około. 6-8 miesięcy i w tym miałem dosyć dobre wyniki jak na mnie (martwy 180 x 5, przysiad 120x5, ławka 80-100 kgx3-5, ohp 60x5) potem przerwa i teraz byłem na redukcji i drugi miesiąc jestem na masie i ćwiczę i odbudowuje siłę (ławka 65x5, przysiad 70x5, martwy 50x8, wiosłowanie 45x8, podciąganie 12.5kgx5).
I teraz do sedna. Pracuje dosyć sporo, dzidziuś za niedługo będzie że mną plus wiadomo jak każdy mam jescze jakieś życie poza tym wszystkim i chciałabym się skupić tylko na jednym żeby robić to dobrze, moc np. startować w zawodach i być w miarę konkurencyjnym a nie zamykać stawkę (tak zawody dają mi sporą motywację do tego żeby ćwiczyć - poczucie celu że robię cos po coś)
Aktualnie mam do wyboru siłownie albo bieganie - o siłowni myślałem żeby w przyszłym roku przygotować się amatorsko i spróbować wystartować w trójboju raw
W bieganiu mam za sobą parę biegów militarnych ocr w których jak skupie się konkretnie na bieganiu jestem w stanie być gdzieś w top10-15. Więc jescze raz proszę Was o pomoc bo sam ma dosyć duży mętlik w głowie.
Sorry za taki esej ale krócej by ciężej było to streścić a i tak starałem się jak się tylko dało :-P
Jeżeli chodzi o bieganie to systematycznie biegam gdzie od 1.5 roku i kilka zawodów mam za sobą i przy wadze 76-78 czuję się bardzo dobrze i mogę konkurować w środku stawki ale wiem że jeżeli się przyłoże tzn. 4 treningi biegowe to może być jescze lepiej
Co do siłowni i ogólnie treningu to myślę że trenuje gdzieś od 12-15 roku życia ogólnie, treningiem siłowym 'interesuje się" od 8-10 lat ale systematycznie to robiłem to kilka razy ponieważ raz był ten epizod z kalistenika z około roku, wcześniej siłownia + redukcja około. 6-8 miesięcy i w tym miałem dosyć dobre wyniki jak na mnie (martwy 180 x 5, przysiad 120x5, ławka 80-100 kgx3-5, ohp 60x5) potem przerwa i teraz byłem na redukcji i drugi miesiąc jestem na masie i ćwiczę i odbudowuje siłę (ławka 65x5, przysiad 70x5, martwy 50x8, wiosłowanie 45x8, podciąganie 12.5kgx5).
I teraz do sedna. Pracuje dosyć sporo, dzidziuś za niedługo będzie że mną plus wiadomo jak każdy mam jescze jakieś życie poza tym wszystkim i chciałabym się skupić tylko na jednym żeby robić to dobrze, moc np. startować w zawodach i być w miarę konkurencyjnym a nie zamykać stawkę (tak zawody dają mi sporą motywację do tego żeby ćwiczyć - poczucie celu że robię cos po coś)
Aktualnie mam do wyboru siłownie albo bieganie - o siłowni myślałem żeby w przyszłym roku przygotować się amatorsko i spróbować wystartować w trójboju raw
W bieganiu mam za sobą parę biegów militarnych ocr w których jak skupie się konkretnie na bieganiu jestem w stanie być gdzieś w top10-15. Więc jescze raz proszę Was o pomoc bo sam ma dosyć duży mętlik w głowie.
Sorry za taki esej ale krócej by ciężej było to streścić a i tak starałem się jak się tylko dało :-P
Krzysztof Piekarz