Poszukuje w miarę taniej, a przy okazji wyposażonej siłowni. Nie ukrywajmy cena odgrywa sporą rolę w studenckim budżecie.
Mieszkam na rynku więc fajnie by było, gdyby siłownia znajdowała się w miejscu, gdzie mogę dojść na nogach.
Na uczelnie chodzę, więc podróże po ok 20 min nie są problemem.
Co do samego treningu, aktualnie interesuje mnie głównie bieżnia i sprzęt dzięki któremu spalę parę kilo, a następnie treningi siłowe. Raz w tygodniu chodzę na basen.
Oczywiście fajnie jak podacie opinie na temat atmosfery oraz pomocy na siłowni, fajnie by było jakby znalazła się tam dobra dusza, która pomoże ułożyć plan treningowy.
Dietę ogarniam po części oraz mam znajomego dietetyka więc nie jest to problem.
Słyszałem, że tanio można poćwiczyć na akademikach, warto?