Szacuny
1
Napisanych postów
150
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2170
Jak nie masz innego stylu to ok, ale shorin ryu nie polecam. W kumite dość cienko, mialem w klasie dwoch kumpli, jeden 2 kyu, drugi 3 kyu. Nic sie nie umieli bić. Kumite na treningach mieli raz na rok, na zawody w kumite nie jezdzili. Kumpel w ciągu roku zdał na 2 kyu. Jarali się, że mają takie stopnie a wpadli do nas na trening to przegrywali w walce z ludźmi z 9 kyu ktorzy cwicza po 3 miesiace. Z tego co mi pokazywali i opowiadali to techniki walki wyglądają tam conajmniej dziwnie, jakoś tak nienaturalnie i sztywno. Oczywiście nie oczerniam tego stylu, szanuję go jak kazdy inny, ani nie obrażam. Napisałem tylko coo tym myślę wiec zeby mi tu zaraz pol Azji nie wpadlo do domu z awanturą :D:D Być może tak jest tylko w klubie w moim mieście, nie wiem. (ło kurde, to wyszło tak jakbym potępiał jakoś shorin ryu :/ ale nie ;d) To co opisalem to ten styl z okinawy
Szacuny
1
Napisanych postów
1170
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15480
Trampish To nie tak, że Shorin-ruy jest kiepskie, bardziej chodzi tu o to, że zajęcia są prowadzone źle. Patrząc na twój avatar moge się domyśleć, ze ćwiczysz kyoka ;). Zaczałem chodzić na niego pare miesiecy temu i wszysyc tez mocno mnie obijali w tej formule. Mineło około 15 treningów i bije się z 3-kyu na równi.
NIE WAŻNE CO TRENUJESZ! TIMING ZOSTAJE! WSZYSTKO TO TYLKO KWESTIA PRZYZWYCZAJENIA SIĘ POD DANĄ FORMUŁE!
Szacuny
12
Napisanych postów
4405
Wiek
5 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
46052
Ja miałam swego czasu styczność, z tą odmianą 'dowodzoną' przez mastera z Pińczowa Powiem szczerze, że mi się nie podobało, bardzo mało sparingów, cały czas kata, kihony, itd. bo na tym generalnie ten styl bazuje. Bardzo sztywne poruszanie, sporo utwardzania/ statycznego oklepywania (a ja wolę style gdzie jest dobra praca na nogach, uniki, itd.) No ale co kto lubi.
Natomiast wersja kyudokan to już trochę inna bajka, ale to tylko widziałam na filmikach i walki wyglądały dużo ciekawiej i konkretniej.
Zmieniony przez - searme w dniu 2010-06-10 12:48:43
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Szacuny
1
Napisanych postów
50
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
961
Shorin Ryu to styl tradycyjny. A co się z tym wiąże na treningach są kata, japońskie słownictwo,ukłny, ćwiczenia postaw i poruszania się w nich, utwardzanie, zasada żelaznego bloku itd.
Od innych klasycznych różni się bodajże trochę węższymi postawami, jest sporo zejść kątowych, są podobno jakieś rzuty, podcięcia. W sekcjach trenujących pod zawody są sparingi. Jest kobudo, czyli różne tradycyjne bronie, ale to wszystko pewnie zależy od trenera.
Generalnie jak komuś podoba się ten klimat to fajna sprawa.
Jak ktoś szuka MMA to zapewne się rozczaruje, tyle, że to dotyczy się chyba wszystkich stylów tradycyjnych.
Na Shorin patrzę dosyć obiektywnie, bo nie trenuję, Kiedyś byłem korzystając ze znajomości na jakichś treningach i tyle wiem.
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
3
Witam, pozwoliłem sobie odkopać ten temat, aby stanąć troszeczkę w obronie shorin ryu karate, jeśli w waszej okolicy jest dobra sekcja, gdzie sensei jest ogarnięty i potrafi pokazać jak wykorzystać techniki w praktycznej walce, jest walka z partnerem, to jest to moim zdaniem bardzo efektywny styl. Wydaje mi się, że wiele pożytecznych i ciekawych rzeczy w późniejszym rozwoju karate zostało zapomnianych (miałem duzą styczność także z innymi stylami karate, zarówno z tradycyjnym jak i sportowym), stąd też bardzo cenię sobie shorin ryu. Zachęcam do treningów, jako i ja trenuję, byleby w dobrej sekcji :) pozdrawiam