teraz waze ok. 89kg zaplanowałem sobie ze do konca Czerwca idelanie na wakacje dobije do ~83kg i tu moje pytanie, bo nie miałem wczesniej rzadnej stycznosci ze spalaczami czy dobrze by było kupic jakis mocniejszy spalacz typu OxyELITE Pro na końcowa wycinke. Po tzw. "masówce" mam zamiar sie dobrze dociac na wakacje, wiec jak?
Dieta jest, co miesiac obcinam troche wegli z tym problemu nie ma, z treningiem tez nie. Suplementacja tez w porzadku. Głownie chodzi mi o ten spalacz czy nie za mocny na pierwszy raz choc jestem pewien ze jakbym wzioł jakis zbyt lajtowy bym efektów nie mial bo ogolnie mam odporny organizm na kofeine i wszelkiego innego rodzaju pobudzacze. Tylko czy nie bedzie rył bani?
Dane w profilu, ale jak cos wypełnie ankiete albo wrzuce foto.