SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2857545

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3674 Napisanych postów 31005 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 294222
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21508 Napisanych postów 30765 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870146
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ładny progres. Jedynie głowa na minus, bo wydaje się dużo mniejsza, wiec reszta musiała ładnie urosnąć
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2722 Napisanych postów 8344 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 100280
Jw kopyta najmocniej poszły do przodu.
1

Kompleksowe prowadzenie online.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
Ja piernicze :D progress przepiękny :D Motywacja na mój okres masowy :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Damian Bobrowski
Fakt kochy upochniete jak skurczysyn, nie masz bólu w nocyy? :>


Hehe to jak tu widzisz opuchnete kostki to obecnie jest 100x gorzej...

Te zdj są z dnia wylotu na wakacje. Może i juz cos były opuchnete ale nie zwróciłem na to uwagi.
Wtedy waga równe 120kg, po powrocie 123.5kg i tragedia na nogach
Dziś ciut lepiej i 121kg
Ale checkform nie robię bo nie chce się przestraszyc xD
Dlatego to co było przed wakacjami biorę za koniec masy i wyznacznik
Teraz napewno jest coś gorzej ale w głównej mierzę zdaje się że to ta j**ana retencja a nawet nie retencja a taki obrzęk...
Na wieczór uczucie w kostakch jkaby miło rozerwać


~~~~~~~~~

No nic mam nadzieję że to się unormuje i będzie mi dane pokazać to co udało się zbudować lub nie xD przed wakacjami 14. 5tyg zdało mi się że to ogrom czasu na zrobienie z tego formy, ale po tym jak wróciłem już nie mam takiego optimizu
Nic na siłę ale jednak tak łatwo tez nie odpuszczę bo właśnie chociażby to ze chce zobaczyć ile udało się z porgresowac.
Na szczęście już mniej panikuje jka dawniej xD i prostu mam plan i staram się działać weldug niego a forma ma być na scenie :)


No ale już pomijając te opuchnete kostki to na codzień się ciężko funkcjonuje, ospały itp


w tym. Tyg się umowie na konsultacje do kardiologa i niech działa



P. S to plecy miały iść najbardziej a nie nogi xD ale nogi nigdy nie za duże teraz zdaje się że ciut bf wyższy albo tylko się zdaje
Ważne by dwujka była na plus



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-02-16 13:28:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
Jak dla mnie najwiekszy progres na Forum i nie tylko. Masa jakas dluga nie byla ale dolozone solidnie miecha Bedzie motywacja jak za 2 tygodnie rusze z masa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
Mariusz to w ogóle tytan pracy, to co progresy robi z roku na rok to ja nie wierzę... Mega podziwiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Siema ;)

U mnie nadal lipa więc nawet wpisów nie daję.

W sobotę trening zrobiony były to plecy, ale mocy zero.
W niedziele dwójki łapy jako tako
Wczoraj plecy ale juz totalna nie moc, ospały, ociężały, nie do zycia jednym słowem.

Na 95% myślę ze to sprawa tych leków, bo nadal kostki a w zasadzie od łydki w dół mocna opuchlizna aż uciązliwa. Od dziś odłożyłem ten lek bo nie idzie funkcjonować, jutro mam wizytę u kardiologa, na szczęście udało się szybko plus do tego echo serca.
Będę chciał jeszcze jutro rano iśc na badania głównie minerały bo obstawiam tam bajzel.

Dziś dnt tylko cardio, jutro nie wiem nie nastawiam się na nic bo jak trening by miał wyglądać jak wczoraj to lepiej chyba go w ogóle nie robić. Bo o ile ta opuchlizna jest do wytrzymania, tak taka ogólna ospałośc, ciągłe zmęczenie nie pozwala normalnie funkcjonować ;/ mimo ze by się chciało to się poprostu nie da, nie miałem tak chyba nigdy
NO nic trzeba przetrzyamć/zwalczyć to i po deszczu niech wyjdzie słońce czy jak to się mówi :D
NIe lubie takich okresów a które za bardzo nie mamy wpływu bo człowiek się wk***ia a nie da się tego obejśc.

NO i w niedziele idę na weselę i jak sytuacja będzie bez zmian to chyba pójde na boso lub a gorilli w adidasach bo innych butów nie ma szans założyć :D

Miałem nie dawać tego zdj ale kilka zapytań już na pw było, a zeby nie było ze przesadzam tego wyglada to co najmnije mega hvjowo i tak też się czuje.
Zamieniłem też dwa słowa z osobą siedząca w temacie, miał podobny problem po leku z tą samą substancją wiec licze ze u mnie to tez sprawa leku nic innego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wyjazd na zawody w piątek w dzień ładowania.

Następny temat

SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

WHEY premium